Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smolorz: Romans Górnego Śląska z węglem się kończy. Związkowcy tego nie zmienią

Paweł Smolorz
Paweł Smolorz
Paweł Smolorz ARC
Kompania Węglowa - największa spółka górnicza w Europie - na kilka dni wstrzymała wydobycie. Wystarczyła jedna ciepła zima, by przedwyborczy balon zwany "energetyczną przyszłością Polski" pękł, negliżując PR-o-pagandową twórczość elity z Wiejskiej

Trzeba sobie powiedzieć jasno - wkrótce romans Górnego Śląska z węglem się skończy, nie zmienią tego związkowe barykady i polityczne wiece pocieszenia.

Jest takie zbójeckie prawo ekonomii - produkować, by sprzedawać, sprzedawać, by zarobić. Śląski gigant węglowy produkuje, ale nie sprzedaje - ma już 5 milionów ton zmagazynowanego, niesprzedanego surowca. Stanęło 9 kopalń, ponad 70 procent górników pozostało w domach. Smutne, ale nic nie powstaje z niczego.

Odkąd pamiętam, górnictwo zawsze lewitowało nad ziemią. Duch "króla ekonomii", Edwarda Gierka, nadal zjeżdża szolą, wędruje po ciemnych chodnikach i fedruje w głowach marzycieli. Gdy tylko ktoś próbuje podważyć opłacalność tego skansenu, od razu pojawia się armia "obrońców ludzi pracy". Kupują w hurcie opony, placpatrony, rachetle i w centrum miasta - najczęściej w godzinach szczytu - prezentują swoje pirotechniczne możliwości. Ofiary tej "zabawy" to głównie przypadkowi przechodnie, zwłaszcza ci, którzy z górnictwem mają tyle wspólnego, ile ma Narodowa Agencja Aeronautyki i Przes-trzeni Kosmicznej (NASA) z KZK GOP-em Romana Urbańczyka.

Rezultat jest zawsze taki sam - ekonomię odkłada się na bok i carpe diem.
W końcu nadchodzi dzień zbawiciela - a precyzyjniej - zbawicieli. W przeddzień wyborów mesjasze z Warszawy przybywają na prowincję. Odpalają wiece na tle kopalnianych szybów; prawią kazania o "niezależności energetycznej opartej na węglu", o nowych technologiach, o tym, jak to świat zwiedzają i jaki podziw budzi "rozwojowa polska gospodarka energetyczna".
Potem jest czas na przepowiednie.

Ślązacy - niczym szejkowie na ropie - śpią na czarnym złocie. Tak, tak, będą więc jak szejkowie żyć! Kiedy? Spokojnie, niebawem. Szykujemy restrukturyzację, która przeniesie górnictwo w inny wymiar Europy. Wysokokaloryczne, ekologiczne, jakościowo najlepsze czarne złoto zaleje rynek zagraniczny - zmiecie konkurencję. Nie będzie Rus pluł nam w twarz i gazu nam zakręcał! Dzięki Ślązakom Polska jest bezpieczna. Niech żyje nam górniczy stan!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty