W Sosnowcu posadzą setki nowych roślin i krzewów
Mieszkańcy ciągle mają za złe, że w Sosnowcu wycina się drzewa pod różne inwestycje. Wypominają to na każdym kroku i nie chcą, żeby miasto stało się totalnie betonowe. I choć w Sosnowcu mamy wiele pięknych parków i terenów leśnych, to trzeba przyznać im rację. Miasto stara się to zmieniać tworząc różne skwery i kwietniki na osiedlach czy przy niektórych przystankach autobusowych. Wiemy też, że bardziej zielono będzie przy dworcu PKP w centrum, gdy zakończy się remont. Nowych roślin nie jest jednak nigdy za mało.
Urząd Miejski w Sosnowcu poinformował, że na terenie miasta w ciągu 2 miesięcy ma zostać zasadzonych 730 drzew liściastych, prawie 40 drzew iglastych oraz 1530 krzewów liściastych. Wśród drzew jest m.in. sosna, klon, kasztanowiec, grab czy też wiśnia.
- Wykonawca zobowiązany będzie do zabiegów pielęgnacyjnych przez okres 3 lat od momentu nasadzenia. Wśród drzew jest m.in. sosna, klon, kasztanowiec, grab czy też wiśnia – podkreśla Michał Zastrzeżyński, prezydent Sosnowca.
Nasadzenia ruszą jeszcze wiosną, a nowe drzewa i krzewy będzie można zobaczyć w parkach, skwerach, zieleńcach, ale także przy drogach. Wśród wskazanych przez urzędników miejsc jest m.in. Park Sielecki, Park Okrzei, ulice Wojska Polskiego, Dybowskiego, Spadochroniarzy, Klimontowska, Zagłębiowska, Bronowa, 3 Maja czy też Andersa. Za nasadzenie wraz z pielęgnacją drzew wykonawca otrzyma blisko 800 tys. zł.
Przypominamy też, że niedługo na terenie miasta pojawią się nowe łąki kwietne. Znajdą się wzdłuż ulicy 11 listopada, Orlej, Wawel oraz Baczyńskiego. Ponadto MZUK zasadzi mnóstwo kolorowych kwiatków w kwietnikach. Najwięcej z nich będzie w Parku Kuronia w Kazimierzu Górniczym.
Nie przeocz
W Parku Kuronia w Kazimierzu Górniczym też będą nowe drzewa
Miasto doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wycinanie drzew nie podoba się mieszkańcom. Jak twierdzi, czasem jest to niestety konieczne. Niedawno informowaliśmy o wyciętych drzewach w Parku Kuronia. To zdecydowanie smutny i nie najlepszy widok, gdy spacerujemy parkowymi alejkami i widzimy pnie po drzewach, a niedaleko ułożone bele drewna. Mieszkańcom bardzo się to nie spodobało.
- Jakiś czas temu głośno zrobiło się o wycince drzew w Parku im. Jacka Kuronia. Niestety, dzisiaj każdemu wydaje się, że na pierwszy rzut oka jest w stanie ocenić stan drzewa lepiej niż niejeden dendrolog - mówi prezydent, Arkadiusz Chęciński.
Jak wtedy informował nas Rafał Łysy, rzecznik Urzędu Miejskiego w Sosnowcu, drzewa musiały zostać wycięte, bo stwarzały zagrożenia dla bezpieczeństwa spacerujących. Gałęzie spadały na ścieżki i komuś mogło się coś stać. Na wycinkę zgodził się Urząd Marszałkowski, który dokonał niezbędnych oględzin. W większości wycięte drzewa to topole, które są kruche i słabe, a jednocześnie osiągnęły swoje maksymalne rozmiary. W parku wycięto w sumie 49 drzew. Miasto zapewniało nas, że w ich miejsce zostaną posadzone inne i będzie ich 80. Posadzone zostaną tutaj m.in. olsza, miłorząb, buk czy też świerk.
- Każde wycięcie drzewa budzi spore emocje, jednak trzeba pamiętać, że wycinka też jest uzasadniona. Bywają jednak przypadki, w których to sami mieszkańcy zgłaszają się o wycięcie drzewa. Niektóre powody bywają kuriozalne, jak np. rzucanie zbyt dużego cienia lub owoce, która spadają na karoserię samochodów - dodaje prezydent Zastrzeżyński.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?