W Sosnowcu jest pełnomocnik urzędu do spraw covid-19
Od kilku tygodni w Sosnowcu działa pełnomocnik miasta do spraw covid-19.
- Podjęliśmy decyzję o tym by zatrudnić pełnomocnika do spraw covid w mieście. Będzie się zajmować wsparciem urzędu miejskiego, jednostek, zwłaszcza oświatowych w tych trudnych momentach epidemii – mówi Arkadiusz Chęciński.
Pełnomocnikiem został Dariusz Skłodowski. To były już prezes spółki Sosnowiecki Szpital Miejski. Zrezygnował z tej funkcji w maju tego roku. Zastąpiła go Aneta Kawka.
Sanepid nie doczekał się wsparcia od rządu
Jak twierdzi prezydent, pomimo nadziei pracowników i dyrekcji sanepidu na wsparcie ze strony rządu, sosnowiecka placówka nie doczekała się wsparcia, dlatego też miasto postanowiło jej takiego wsparcia udzielić. Stąd oddelegowanie do pracy w sanepidzie pracowników placówek, które ze względu na pandemię zostały zamknięte, lub pracują w bardzo ograniczonym zakresie.
W sanepidzie od kilku dni pracują już cztery osoby zatrudnione na co dzień w Miejskiej Bibliotece Publicznej i dwie z Teatru Zagłębia w Sosnowcu.
- Będą głównie przeprowadzały telefoniczne rozmowy z osobami zakażonymi lub tymi, które miały kontakt z takimi osobami – mówi prezydent Sosnowca. – Wiadomo, że często dochodzi do sytuacji, gdy o tym iż zostajemy objęci kwarantanną, dowiadujemy się z sanepidu już w czasie, gdy ta kwarantanna powinna dobiegać końca. Postanowiliśmy więc wesprzeć sanepid pracownikami naszych jednostek kultury – mówi Chęciński.
Dwuzmianowa praca oznacza większej liczby pracowników
Dariusz Skłodowski zapewnia, że już od dłuższego czasu miasto współpracuje z sanepidem.
- Sanepid od ostatniej soboty przeszedł w tryb pracy od siódmej rano do dwudziestej pierwszej. To jest dwuzmianowy tryb pracy, który oznacza, że potrzebny jest większy skład osobowy placówki – dodaje Skłodowski. – Dlatego skierowaliśmy tam sześć osób z sosnowieckich jednostek kultury – mówi. - Będą przeprowadzały wywiady, które jak wiemy od naszych mieszkańców, często były prowadzone z opóźnieniem. Sądzę, ze nasze działania przyniosą efekt i będą odczuwalne już przyszłym tygodniu - deklaruje pełnomocnik sosnowieckiego Urzędu Miasta do spraw covid-19.
W Sosnowcu wszyscy oddelegowani to ochotnicy
Jak przyznał podczas konferencji prasowej Skłodowski, wszystkie oddelegowane do pracy w sanepidzie osoby, to ochotnicy.
- Wystosowaliśmy taką prośbę do pracowników miejskich jednostek i rzeczywiście, wszystkie osoby, które zostały oddelegowane do sanepidu, to ochotnicy, którzy odpowiedzieli na nasz apel - potwierdza.
Wszyscy oddelegowani do pracy w sanepidzie przeszli już odpowiednie szkolenia.
Inne miasta także oddelegowały urzędników do pomocy sanepidowi
Sosnowiec nie jest wyjątkiem jeśli chodzi o udzielenie wsparcia sanepidowi na swoim terenie. Podobnie postąpiły władze Katowic i na przykład Rudy Śląskiej.
Prezydent Katowic, Marcin Krupa do pracy w sanepidzie w tym mieście oddelegował aż 22 pracowników urzędu miasta i miejskich jednostek w Katowicach. To pracownicy instytucji Katowice Miasto Ogrodów, Miejskiej Biblioteki Publicznej w Katowicach, Miejskich Domów Kultury oraz Urzędu Miasta Katowice. Wszystkie te osoby najpierw zostaną przeszkolone, by pomóc w przeprowadzaniu wywiadu epidemiologicznego.
W Rudzie Śląskiej od nieco ponad trzech tygodni sześcioro pracowników tamtejszego MOSiR-u pomaga pracownikom sanepidu.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?