Technikum nr 2 w ZS Silesia w Czechowicach-Dziedzicach zostanie zlikwidowane. Zgodę dał sam minister

Kończy się temat połączenia Zespołu Szkół „Silesia” oraz Zespołu Szkół Technicznych i Licealnych im. Staszica w Czechowicach-Dziedzicach. W styczniu tego roku Rada Powiatu podjęła uchwałę intencyjną o zamiarze likwidacji szkół wchodzących w skład Zespołu Szkół „Silesia” w Czechowicach-Dziedzicach: Technikum nr 2 i Szkoły Policealnej.

Jednak Śląskie Kuratorium Oświaty nie dało zgody na likwidację technikum. Powiat wniósł zażalenie na tę decyzję do Ministerstwa Edukacji i Nauki. Teraz ministerstwo wyraziło na to zgodę. Do bielskiego starostwa dotarło pismo z ministerstwa - odpowiedź na zażalenie władz Powiatu Bielskiego na decyzję Śląskiego Kuratora Oświaty, która negatywnie zaopiniowała zamiar likwidacji technikum wchodzącego w skład Zespołu Szkół „Silesia”.

W piśmie z ministerstwa można przeczytać m.in. że nie ma przesłanek by twierdzić, że warunki nauki, wychowania i opieki uczniów likwidowanej szkoły ulegną pogorszeniu. Zdaniem ministra „zaproponowana zmiana faktycznie będzie nieodczuwalna dla uczniów, a przyczyni się do stworzenia możliwości lepszej organizacji pracy szkół funkcjonujących w jednym budynku oraz wzmocni skuteczność procesu rekrutacji (…)”.

Długo, bo aż trzy miesiące czekaliśmy na tę decyzję. Cieszymy się, że wreszcie ona jest i będziemy mogli połączyć obie nasze szkoły- Technikum nr 2 z Technikum nr 1 w Zespole Szkół Technicznych i Licealnych - przyznaje Dorota Nikiel z zarządu powiatu bielskiego.

Zaznacza, że uczniowie obu tych placówek do których obecnie trwa nabór będą mogli rozpocząć naukę w wybranym przez siebie zawodzie od najbliższego września już w jednej szkole. Nabór do obu szkół odbywa się, jak co roku. Połączone technika rozpoczną działalność od września 2021 r.

W bielskim starostwie podtrzymują zapewnienie, że uczniowie oraz pracownicy ZS „Silesia” nie odczują zmian. Od września 2021 r. dla pracowników „Silesii” zmieni się tylko pracodawca. „Młodzież zostaje w tym samym budynku, z tymi samymi nauczycielami i co ważne nie będzie zmuszona zmieniać wybranego raz zawodu. Uczniowie dokończą naukę na kierunku, który wcześniej wybrali, a nowi rozpoczną naukę na wybranym kierunku”- mówi Dorota Nikiel. Dodaje, że żaden pracownik „Silesii” nie straci pracy.