Szanuję zdanie Rady Języka Polskiego i ufam, że ci wybitni językoznawcy wiedzą, co mówią, jeśli twierdzą, że gwary śląskie nie spełniają wymagań języka regionalnego. Pytanie, czy do ochrony śląskiej mowy niezbędny jest ten status języka regionalnego? Potrzebne są pieniądze, to prawda. Nie trzeba jednak naginać prawa, by je uzyskać na ten cel.
CZYTAJCIE TEŻ:
Śląska mowa czeka na reguły, ustawę. Nie jest za późno?
Co Szczepan Twardoch wypomniał Radzie Języka Polskiego na gali Ambasadorzy Polszczyzny?
Śląski język regionalny: Sejm mówi "nie", już po raz piąty w historii
Starania o zmianę Ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym to jedna sprawa i nie wiem, jak można ją zmienić, pomijając zdanie językoznawców. Sprawa druga, niezależna od tej pierwszej, to próba ujednolicenia pisowni śląskiej, a do tego zmiana prawa nie jest potrzebna. Potrzebne są dobre chęci. I pieniądze. Ktoś o nie wystąpił, na przykład do marszałka śląskiego, i nie dostał na tę upragnioną kodyfikację?
Nie rozumiem, dlaczego ci Ślązacy, którzy tak chętnie krytykują władze w Warszawie i ciągle stawiają się do niej w opozycji, czekają teraz, aż ta władza coś sama z siebie zrobi dla ich mowy. Oczywiście, władza powinna o tę mowę dbać, ale może w pierwszej kolejności powinni to zrobić sami Ślązacy.
Czy wywołana teraz przez Szczepana Twardocha debata skończy się niczym? To zależy wyłącznie od tego, czy wreszcie zechcą ze sobą rozmawiać zwolennicy i przeciwnicy kodyfikacji gwar śląskich, czy znajdzie się ktoś, kto taką debatę zainspiruje, bo mam wrażenie, że mowa śląska jest tylko paliwem politycznym. Dotąd bowiem przekonani mówią wyłącznie do przekonanych, z dużą dozą niechęci do tej drugiej strony, a wątpiących jest jednak znacznie więcej.
Nie przegapcie
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?