Pielgrzymka mężczyzn do Piekar Śląskich 2024
Mężczyźni z wielu śląskich miejscowości na różne sposoby przybyli do Piekar Śląskich do Matki Bożej. Arcybiskup katowicki Adrian Galbas poszedł pieszo z parafianami ze Świętochłowic-Chropaczowa. Na piekarską kalwarię dotarły tłumy wiernych.
W tym roku hasłem przewodnim pielgrzymki są słowa: „Jestem w Kościele”. Ten temat w słowie społecznym poruszył arcybiskup. Wskazał, że Kościół jest bardziej „żywym organizmem niż martwą instytucją”. Porównał go przy tym do… żony. Nie jest to jednak porównanie nowe, a zakorzenione przez wieki w tradycji.
— To obraz bardzo mistyczny, który lepiej zrozumieją ci z was, którzy są żonaci. W dniu waszego ślubu mówiliście pełni przejęcia: biorę ciebie za żonę i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że cię nie opuszczę aż do śmierci. Otóż także Kościół, Ecclesia, został poślubiony Chrystusowi. Te zaślubiny dokonały się w godzinie Jego śmierci. Tak, Chrystus wziął wtedy Kościół za swoją żonę i ślubował swojej oblubienicy miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że jej nie opuści na wieki – mówił do zgromadzonych w Piekarach mężczyzn arcybiskup Adrian Galbas.
"Patrzeć na człowieka przez pryzmat jego ran, a nie jego win"
Arcybiskup porównał Kościół także do Matki. Co istotne, pielgrzymka piekarska w tym roku wypadła dokładnie w dniu święta wszystkich mam.
— Kościół to nie jest grupka, partyjka, zbieranina, to nie jest klub, kółko, to jest coś dużo, dużo więcej. To komunia, najgłębsza z możliwych wspólnota z Chrystusem i wspólnota pomiędzy nami ze względu na Chrystusa – dodał arcybiskup.
W czasie słowa społecznego przypomniał także słowa papieża Franciszka o tym, że wspólnota Kościoła ma być „szpitalem polowym”. Wskazał przy tym, że z powodu, że wierni (w tym duchowni) traktują go jako „klinikę dla wspaniałych”, wiele osób rozstało się ze wspólnotą.
— To bardzo wymagające zadanie: patrzeć na człowieka przez pryzmat jego ran, a nie jego win. Przez pryzmat jego godności, a nie jego grzechu. Przez pryzmat jego powołania, a nie jego nieuporządkowania. Przez pryzmat jego cierpienia, a nie jego znaczenia. Przez to kim jest, a nie przez to co robi, przez pryzmat tego co dostał, a nie tego, co może dać – mówił do zgromadzonych mężczyzn.
Dodał także, że nawet stojąc przed ołtarzem można „jednocześnie stać na wycieraczce” Kościoła i myśleć o wspólnocie, jak „o czymś obcym, zewnętrznym”. Pod koniec słowa społecznego zwrócił także uwagę na to, że synowie uczą się wiary przede wszystkim od ojców.
Prymas Polski w Piekarach: „Świat potrzebuje ojców”
Głównym punktem piekarskiej pielgrzymki jest zawsze msza święta. W tym roku przewodniczył jej prymas Polski Abp Wojciech Polak. Wygłosił także kazanie do zgromadzonych wiernych.
— Drodzy bracia pielgrzymi! Jestem z wami, bo jestem w Kościele. Jesteśmy w Kościele – mówił do mężczyzn w Piekarach prymas Polski.
Wskazał przy tym, że na kalwarii widzi Kościół „bliski i żywy”. Przypomniał także przesłanie papieża Franciszka, które skierował do ojców. Według arcybiskupa „świat potrzebuje ojców do ocalenia tego, co w nim najważniejsze”.
— W liście „Patris Corde” papież pisał, że bycie ojcem oznacza wprowadzać dziecko w doświadczenie życia, w rzeczywistość. To oznacza, że nie możemy go zatrzymywać go, nie zniewalać, brać w posiadanie, ale czynić coraz bardziej zdolni do wyborów, do wolności, do ruszenia w drogę. Taka jest logika prawdziwej miłości, która nigdy nie zawłaszcza, nie przywłaszcza i nie stawia siebie w centrum – mówił abp Wojciech Polak.
Dodał przy tym, że jednym z zadań mężczyzn jest m.in. kształtowanie w dzieciach prawdziwego obrazu Boga.
— Pan Bóg nas cały czas przekonuje, jak pisał liście do Rzymian apostoł Paweł, nie jesteśmy niewolnikami, lecz synami – mówił.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/7.webp)
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?