Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wodzisław: W zabytkowy Pałac Dietrichsteinów wpompowano blisko 19 mln zł. Jakie są efekty wielkiego remontu?

Barbara Kubica-Kasperzec
Barbara Kubica-Kasperzec
Wodzisławski Pałac po remoncieZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Wodzisławski Pałac po remoncieZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE BKK
Po trzech latach remontu, po wydaniu blisko 19 milionów złotych, szeregu komplikacji, w ten weekend swoje zabytkowe wnętrza otwiera perełka Wodzisławia Śląskiego, czyli zabytkowy gmach Pałac Dietrichsteinów, będący siedzibą miejskiego muzeum. Pałac ma już 275 lat, a dokładnie 200 lat temu w czasie wielkiego pożaru miasta także i on został uszkodzony – teraz został przywrócono do dawnej świetności. - To ma być duma Wodzisławia – zapowiadają urzędnicy i pracownicy muzeum. Nam udało się wejść do odrestaurowanych wnętrz. Zerknijcie na zdjęcia, jak zmieniło się to miejsce.

- Jest to obiekt, który ma służyć rozwojowi historii regionu, opowiadać o czasach dawnych, ale także bardzo mocno wzmacniać pozyskiwanie informacji o historii tej najbliższej, opowiadać historię wielu rodzin wodzisławskich żyjących na tej ziemi tworzących piękno miasta i całej ziemi wodzisławskiej. Ma być także miejscem inspirującym do kreatywnego myślenia. To centrum nauki Sowa, ale także wystawy i inne aktywności, które w tym pałacu będą się działy. Chciałbym, aby ten pałac był miejscem kreowania nowych projektów nie tylko w sferze kulturalnej, ale w każdej sferze, która będzie rozwijać nasze miasto i nasze ziemie. Miejsce kreowania przyszłości – zapowiada Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śląskiego. Jego zdaniem Pałac ma być obiektem służącym nie tylko mieszkańcom Wodzisławia Śląskiego, ale całego regionu.

W odrestaurowanym Pałacu Dietrichsteinów, gdzie swoją siedzibę ma miejski muzeum, podczas weekendowego otwarcia, zaprezentowana będzie tylko część atrakcji. Czynna będzie między innymi wystawa stała o historii regionu i samego Wodzisławia. Podziwiać można będzie także wystawy czasowe – na przykład tą zawierającą portrety słynnych wodzisławian, czy dotyczącą miejscowego browaru albo przygotowaną z okazji jubileuszu 100-lecia istnienia klubu piłkarskiego Odra Wodzisław.

Niestety, nie wszystko udało się w Pałacu dokończyć na dzień wielkiego otwarcia. I tak kompletnie niegotowa jest SOWA, czyli Centrum Nauki i Techniki, którego elementy warszawskie Centrum Nauki Kopernik dośle dopiero we wrześniu. Wciąż w przygotowaniu jest także wystawa prezentująca makietę rynku sprzed lat. - Na makiecie wygląd rynku zostanie dokładnie odwzorowany. Bazujemy na dawnych zdjęciach, dokładnie odwzorujemy wygląd starych budynków, a te dodatkowo będą między sobą prowadziły „dialogi” poprzez specjalnie przygotowane pliki audio – mówi Sławomir Kulpa dyrektor wodzisławskiego muzeum. On sam, choć wskazywał jeszcze, że przed jego ekipą jeszcze sporo pracy, by wszystkie wystawy doprowadzić do szczęśliwego finiszu, nie ukrywał, że zmiany, które zaszły w budynku, są rewolucyjne.

W Pałacu swą siedzibę ma muzeum, na parterze prezentowane są wystawy stałe. Pierwsze piętro zyskało salę reprezentacyjną i koncertową, są też sale wystawiennicze dla wystaw czasowych. Drugie piętro to SOWA. Na poddaszu znalazły się sale warsztatowe. Obiekt doczekał się windy i jest dostępny dla osób niepełnosprawnych. - Przywrócony został blask, przede wszystkim ponad 500 metrów kwadratowych mamy więcej, możemy się spotkać na przestrzeni, której nie było. Kiedyś tutaj był strych. Niedawno, cztery lata temu byśmy się spotkali pomiędzy belkami, więźby. To wszystko zostało zmienione – mówi dyrektor Kulpa.

Zakres prac remontowych był bowiem ogromny. Remontowano elewację, przebudowano i rozbudowano dachu, adaptacji doczekało się poddasza, gdzie dziś znajdą się pracownie dla muzealników, wybudowano szyb windy. - Obiekt zyskał sale reprezentacyjną i koncertową, w których realizowane będą spotkania oraz konferencje, a także koncerty na 100-150 osób – wylicza Mieczysław Kieca.

Inwestycja kosztowała ok. 19 mln zł. Ponad 80 procent tych kosztów pokryły dotacje – rządowa i unijna. W ramach realizacji unijnego projektu wodzisławscy urzędnicy zadeklarowali, że odrestaurowany Pałac odwiedzi co roku konkretna ilość osób. - To 6 tysięcy odwiedzających w skali roku, więc liczba nie jest jakoś mocno wyśrubowana. Plan jest taki, żeby niektóre wystawy otwierać w późniejszym terminie, tak by odwiedzający przyszli do nas znowu – mówi Hanna Blokesz-Bacza menager obiektu.

Wielkie otwarcie pałacu zaplanowano na sobotę (30 lipca) i niedzielę (31lipca). W parku miejskim obok Pałacu zostanie zorganizowana średniowieczna wioska, zwiedzać będzie można obiekty muzealne. Impreza w plenerze startuje w sobotę o godzinie 14, a na 15 zaplanowano oficjalne otwarcie. W niedzielę w programie imprezy w parku jest m.in. pokaz mody dworskiej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera