Autostrada A1. Obwodnica Częstochowy będzie dokończona. GDDKiA ogłosiła przetarg. Trwa także budowa MOP-ów przy tej trasie

Autostrada A1, będąca obwodnicą Częstochowy, choć oddana do użytku kierowcom dwa lata temu, nie jest jednak kompletna. Chodzi o odcinek A1 który kiedyś budowało włoskie konsorcjum firm, pod przewodnictwem Salini Impregilo. Wiosną 2019 roku GDDKiA odebrała kontrakt Włochom, bo nie wywiązywali się z założonych harmonogramem prac. Prace zabezpieczające plac budowy, w tym położenie nawierzchni na całym odcinku powierzono w drodze negocjacji (bez ogłaszania przetargu, co oprotestowała Salini) konsorcjum firm Strabag, Budimex i Budpol.

Prace te jednak nie obejmowały m.in. wykonania oznakowania autostrady, montażu barier dźwiękochłonnych i oświetlenia. Te ostatnie zadania powierzono wykonawcom po kolejnym przetargu. Autostradę na tym odcinku oddano do ruchu 23 grudnia 2019 r. Jednak do ostatecznego zakończenia inwestycji pozostało jeszcze wiele prac. Teraz GDDKiA ogłosiła właśnie przetarg na ostatnie z nich, które zakończą proces budowy tej ważnej drogi w tym miejscu.

Co trzeba jeszcze zrobić, by budowa autostrady została oficjalnie zakończona?

Wykonawca, który wygra przetarg będzie musiał wykonać roboty wykończeniowe na węzłach Częstochowa Blachownia, Częstochowa Jasna Góra oraz Częstochowa Północ. Musi wybudować potrzebne drogi serwisowe i technologiczne. Konieczne będzie również zaprojektowanie i wykonanie drogi dojazdowej dla połączenia ul. Prostej w Mykanowie z ul. Połaniecką w Częstochowie. Zakończenia wymagają również roboty melioracyjne w okolicy A1 oraz dokończenie prac drogowych, mostowych, branżowych, zieleni, przebudowa skrzyżowania drogi krajowej nr 46 z drogą powiatową i gminną w Blachowni w rejonie przejazdu kolejowego (budowa i przebudowa pasów włączeń i wyłączeń oraz sygnalizacji świetlnej na drodze krajowej) i wprowadzenie docelowej organizacji ruchu. Wykonawca musi też uzyskać wszelkie niezbędne decyzje administracyjne dotyczące tych prac.

Na wszystko to firma, która wygra przetarg, będzie miała rok, od momentu podpisania umowy. Otwarcie ofert wyznaczono na 28 stycznia 2022 r.

Na autostradzie A1, na wspomnianym odcinku F brakuje też między innymi Miejsc Obsługi Podróżnych. Zgodnie z założeniami projektu mają tam powstać cztery Miejsca Obsługi Podróżnych.

- W ramach tego zadania powstaną cztery MOP-y: MOP Wierzchowisko Zachód będzie docelowo trzeciej kategorii, Wierzchowisko Wschód drugiej, natomiast MOP-y Gorzelanka Wschód i Zachód pozostaną pierwszej kategorii – mówił nam Marek Prusak, rzecznik katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Miejsca Obsługi Podróżnych przy autostradzie A1 w województwie śląskim to jeden z ostatnich elementów infrastruktury tej najwyższej klasy drogi, który doprowadzi do zakończenia budowy A1. W sierpniu tego roku otwarto oferty firm chętnych do wybudowania MOP-ów przy A1. Przez trzy miesiące Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad analizowała i sprawdzała prawidłowość tych ofert. W końcu udało się wybrać konkretnych wykonawców, którzy wybudują MOP Wierzchowisko Wschód i Zachód, MOP Gorzelanka Wschód i Zachód oraz Obwód Utrzymania Autostrady Lgota. MOP-y budują więc konsorcjum firm Bitum z siedzibą w Lipiach Śląskich oraz Drog-Bud z Lubojenki. Robią to za 71,13 mln zł.

21 grudnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad udostępniła kierowcom dwie trzypasowe jezdnie na ostatnich 10 kilometrach budowanej w Śląskiem autostrady A1. A to oznacza, że znacznie poprawił się komfort podróżowania, choć jadąc w kierunku południowym trafimy jeszcze na krótki odcinek, na którym do dyspozycji kierowców będą dwa, zamiast trzech pasów.

- Jadąc w kierunku północnym, aż do Kamieńska, kierowcy będą mieć do dyspozycji trzy pasy ruchu. W kierunku przeciwnym taki układ pasów będzie od Kamieńska do Kruszyny, a dalej dwa pasy ruchu – powiedział nam Marek Prusak, rzecznik GDDKiA w Katowicach.

Do wykonania pozostała jeszcze zmiana oznakowania poziomego na 6-kilomterowym odcinku od Kruszyny do rejonu wiaduktu nad linią kolejową w sąsiedztwie węzła Częstochowa Północ. Jeśli wystąpią sprzyjające warunki pogodowe, czyli nie będzie padało, jeszcze w tym roku zostanie udostępniony pełny trzypasowy przekrój dwujezdniowej autostrady.
Dla kierowców ważna także inna wiadomość – wciąż jeszcze, do zakończenia robót będzie to plac budowy. A to oznacza, ze obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 100 km/h.

Kierowcy podróżujący A1, między granicą państwa w Gorzyczkach i Kamieńskiem w województwie łódzkim - na prawie 207 km mają do dyspozycji dwie jezdnie autostrady. W województwie śląskim dwujezdniowa A1 jest na 167 km. Trzy pasy ruchu zaczną się na autostradzie od węzła Częstochowa Północ. Pojedziemy nimi, po zakończeniu budowy A1 aż do Tuszyna w Łódzkiem.