Górnośląskie Centrum Rehabilitacji w Reptach otrzyma nowy tomograf. Zapewnił o tym wojewoda śląski podczas wizyty w placówce

Norbert Komar, dyrektor Górnośląskiego Centrum Rehabilitacji, podkreśla, że placówka jest największą tego typu jednostką w Polsce, rocznie zajmuje się ok. 14 tys. pacjentów. Nowoczesny, 64-rzędowy tomograf, który wkrótce trafi do szpitala, będzie dla pacjentów i personelu ogromnym wsparciem, ale to nie jedyny sprzęt, jaki GCR otrzymało w ostatnich latach.

- Do tej pory pomoc z Agencji Rezerw Strategicznych wyniosła ok. 1,5 mln złotych. Dostaliśmy aparaty USG, UEG, pościel, łóżka. Rozszerzamy naszą bazę diagnostyczną, chcemy wejść głębiej w rehabilitację kardiologiczną. Bez tego sprzętu byłoby to niemożliwe. Ponadto dzięki temu podnosimy komfort naszych pacjentów, ale również ratujemy im życie – podkreśla dyrektor GCR.

Norbert Komar dodaje, że niezbędne wyposażenie spływa do szpitala w miarę zapotrzebowania. Kilka dni temu do reptowskiej placówki dotarły materace przeciwodleżynowe.

Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski, zaznaczył, że placówki medyczne w całym województwie otrzymują wsparcie z funduszy rządowych.

- Mówimy o Funduszu Przeciwdziałania Covidowi, o funduszu, który wspierał zakupy poprzez Agencję Rezerw Strategicznych oraz o innych programach Ministerstwa Zdrowia. Gdy to zsumować, to mówimy o setkach milionów złotych. Sprzęt służy pacjentom i widzimy, że jakość medycyny na Śląsku, nie dość, że zawsze była bardzo wysoka, to dziś jest wspierana sprzętem z najwyższej półki – podkreślił wojewoda.

Nowoczesny sprzęt w szpitalu jest niezwykle ważny, bez niego leczenie byłoby znacznie trudniejsze, jednak nawet najlepsze wyposażenie nie będzie funkcjonowało bez personelu.

- To moment, by podziękować całemu personelowi medycznemu. Kluczem jest cały zespół, od lekarzy i pielęgniarek po salowe i pracowników administracyjnych dbających o to, by pacjenci, którzy tu trafiają mieli najlepszą jakość opieki. Bez ludzi ten sprzęt nie miałby żadnej wartości – zaznaczył Jarosław Wieczorek.