31 posłów opowiedziało się za możliwością weryfikacji szczepień pracowników przez pracodawcę. W gronie popierających takie rozwiązanie był poseł Prawa i Sprawiedliwości z Jastrzębia, Grzegorz Matusiak.
To nie spodobało się wyborcom, którzy postanowili dać tego wyraz, organizując pikietę. Przed biurem poselskim Matusiaka w Jastrzębiu swoje niezadowolenie z postępowania parlamentarzysty w trwającym około pół godziny proteście wyraziła grupa kilkudziesięciu osób.
Ich zdaniem projekt ustawy, pod którym swój podpis złożył poseł Matusiak jest haniebny i niezgodny z prawem, a także urąga ludzkiej godności.
- Ta ustawa ma na celu weryfikowanie pracodawcy tzw. certyfikatów COVID-owych, a tych pracowników, którzy nie są zaszczepieni, pracodawca będzie mógł wysyłać na regularne testy. Osoby, które się nie podporządkują, pracodawca będzie mógł zdegradować, a nawet zwolnić - wyjaśnia Hanna Boczek z partii KORWiN, jedna z organizatorek protestu.
Atmosfera w trakcie protestu była bardzo gorąca. Gdy poseł przyjechał pod swoje biuro, usłyszał pod swoim adresem, że jest zdrajcą. "Hańba" - krzyczeli protestujący, którzy powiedzieli Grzegorzowi Matusiakowi, że "dowiedzą się, gdzie mieszka".
Zgromadzeni przed biurem posła PiS zaznaczyli, że możliwość weryfikowania przez pracodawcę tego, czy jego pracownik jest zaszczepiony to kolejny krok na drodze do segregacji sanitarnej. Ta miałaby także dotknąć innych niezaszczepionych, którzy już wkrótce straciliby możliwość wejścia do restauracji, czy kina.
Nie przeocz
- Jeszcze rok temu traktowano to w ramach teorii spiskowych. Dzisiaj to się dzieje naprawdę. Przykłady zza naszej zachodniej granicy pokazują, że nie jest to powrót do normalności, a raczej pogłębienie się nienormalności - zauważyła Hanna Boczek.
Odczytano także treść pisma, które następnie wręczono posłowi. Ten zgodził się z nim zapoznać, jak również ustosunkować się do niego, odpowiadając na nie jego autorom.
- Zwracamy się do pana z żądaniem odrzucenia poselskiego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach zapewniających możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w czasie epidemii COVID-19 - przeczytał Paweł Piechoczek.
Osoby sprzeciwiające się projektowi ustawy twierdzą, że takie działania prowadzą do segregacji sanitarnej. To zaś według nich doprowadzi do dyskryminacji.
- Wszelka segregacja sanitarna uderza w wolność i swobody obywatelskie milionów Polaków. Między innymi prawa do prywatności, tajemnicy medycznej oraz równości wobec prawa. Żądamy poszanowania wolności i swobód swoich rodaków - odczytał Piechoczek.
Poseł Grzegorz Matusiak przyznał, że podpisał się pod projektem ustawy w odpowiedzi na prośby i głosy swoich wyborców. W jego opinii to sposób na ochronę zdrowia i życia Polaków.
- Ta ustawa zabezpiecza pracodawców, którzy chcą utrzymywać miejsca pracy, żeby osoby które się zaszczepiły miały szansę funkcjonować w środowisku pracy, a nie być narażonym na kontakt z osobami zakażonymi - wskazuje poseł dodając, że jej projekt jest bardzo liberalny.
Musisz to wiedzieć
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?