Jastrzębski Węgiel o awans do kolejnej fazy eliminacji siatkarskiej CEV Champions League walczył w kwalifikacyjnej grupie C. Turniej na prośbę jastrzębian rozegrano w hali Pomarańczowych.
Podopieczni trenera Luke'a Reynoldsa w pierwszym meczu pokonali białoruski Stroitel Mińsk, nie tracąc w tym pojedynku nawet seta. W takim samym stopniu ze stołeczną białoruską drużyną poradzili sobie Holendrzy z Apeldoorn i to właśnie pomiędzy nimi a Jastrzębskim Węglem toczyło się decydujące o przejściu do następnej rundy starcie.
Jastrzębianie mieli przed meczem z Draismą jeden dzień odpoczynku, a ich atutem była również własna hala. Goście w meczu ze Stroitelem pokazali jednak, że nie będą łatwym rywalem. Wszystko miało rozegrać się na parkiecie.
W spotkaniu z drużyną z Holandii trener Jastrzębskiego Węgla dokonał kilku korekt w składzie. Szanse gry od pierwszej piłki otrzymali: Rafał Szymura, Michał Szalacha oraz Eemi Tervaportti.
Zmiennicy w zespole jastrzębian pokazali się na tyle z dobrej strony, że bez większych problemów pokonali rywala w pierwszym secie, kończąc go z przewagą pięciu punktów. We znaki przyjezdnym szczególnie dał się fiński rozgrywający Pomarańczowych, który nie tylko dobrze wywiązywał się ze swojej roli dostawcy piłek, ale także gnębił rywali serwisem.
W drugiej odsłonie goście kontynuowali dobrą grę z końcówki pierwszej partii, w której odrobili kilka oczek do miejscowych. Holendrzy przez pewien czas byli nawet na prowadzeniu. Następnie utrzymywał się wynik stykowy, jednak liczy się efekt końcowy. Ten lepszy był dla siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Szczególnie, że ci od połowy seta konsekwentnie budowali przewagę punktową i wygrali 25:16.
Największym wydarzeniem drugiego seta nie była pewne zwycięstwo jastrzębian, a debiut w ich zespole młodziutkiego, 15-letniego Maksymiliana Graniecznego. Występujący na pozycji libero siatkarz został najmłodszym graczem w historii Jastrzębskiego Węgla. Wielce prawdopodobne, że Granieczny został również najmłodszym siatkarzem w historii Ligi Mistrzów i drugim najmłodszym (po Wilfredo Leonie) zawodnikiem męskiej siatkówki w ogóle w oficjalnych rozgrywkach.
Do siatkarzy z Jastrzębia-Zdroju należała również trzecia partia. Podopieczni trenera Luke'a Reynoldsa szli po wygraną jak po swoje i zdecydowanie pokonali Holendrów, wygrywając cały mecz i swoją grupę.
Jastrzębski Węgiel jako zwycięzca grupy C zapewnił sobie awans do drugiej rundy kwalifikacji. W niej sześć najlepszych zespołów zostanie podzielonych na dwie grupy po trzy drużyny. Plan zakłada rozegranie wewnątrzgrupowych turniejów, które odbędą się w drugiej połowie października. Triumfatorzy drugiej rundy eliminacji trafią do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Nie przeocz
W obecnym sezonie jastrzębianie u siebie pozostają niepokonani.
Jastrzębski Węgiel – Draisma Dynamo Apeldoorn 3:0 (25:20, 25:16, 25:17)
Jastrzębski: Al Hachdadi, Tervaportti, Wiśniewski, Szalacha, Szymura, Louati, Popiwczak (libero) oraz Granieczny (libero), Biniek, Cichosz-Dzyga.
Draisma: Blom, De Weijer, Hoogendoorn, Manenschijn, Rauwerdink, Van Zeist, Klok (libero) oraz Van Gestel, Fullerton, Berkhout.
MVP: Rafał Szymura (JW)
Tabela grupy C 1. rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów
1. Jastrzębski Węgiel – 6 pkt.
2. Draisma Dynamo Apeldoorn – 3 pkt.
3. Stroitel Mińsk – 0 pkt.
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?