Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kompania Węglowa wybiera prezesów. Kto będzie najważniejszym? [POZNAJ WARUNKI]

Michał Wroński
mat. prasowe
Kompania Węglowa wybiera prezesów. 6 wolnych stanowisk w zarządzie, ponad 30 chętnych i 4 miliony ton węgla zalegającego na zwałach. Największa spółka górnicza w Unii Europejskiej w 2013 r. na sprzedaży węgla straciła ponad 1 miliard zł.

Kompania Węglowa wybiera prezesów:

Ponad trzydziestu chętnych chce kierować Kompanią Węglową. Tyle kandydatur napłynęło na zakończony we wtorek pierwszy etap konkursu, który ma wyłonić zarząd (prezesa i pięciu jego zastępców) największej górniczej spółki Unii Europejskiej. Ilu z nich zostanie zaproszonych na mające się odbyć pod koniec kwietnia rozmowy kwalifikacyjne - to okaże się dopiero jutro.

- Decyzję w tej sprawie podejmie Rada Nadzorcza spółki po sprawdzeniu, które kandydatury spełniają warunki formalne - mówi Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii.

Były wojewoda nie spełniał kryteriów

Jakie warunki powinien spełniać prezes Kompanii? Co najmniej 10-letni staż pracy, w tym 5 lat spędzonych na stanowiskach kierowniczych, oraz wykształcenie wyższe magisterskie techniczne, ekonomiczne lub prawnicze (a to oznacza, że - wbrew pogłoskom - fotel szefa KW był niedostępny dla byłego wojewody śląskiego Zygmunta Łukasz-czyka, który z wykształcenia jest nauczycielem fizyki).

Poza tymi dwoma "twardymi" wymogami wśród pozostałych warunków dominuje "klasyka": korzystanie z praw publicznych i zdolności do czynności prawnych, a także niepodleganie ograniczeniom lub zakazowi zajmowania stanowiska w zarządach spółek handlowych.

Dobrze, by znał górnictwo. Obowiązku jednak nie ma

O dziwo, w wymaganiach stawianych kandydatom na większość stanowisk w zarządzie (m.in. prezesowi spółki) nie ma ani słowa o koniecznych związkach z branżą górniczą. Tak liberalne podejście nie wszystkim się podoba.

- To jest jakiś cyrk! Od razu przypomina mi się sytuacja, gdy startowałem na dyrektora kopalni Budryk i jednym z moich kontrkandydatów był szef Tramwajów Śląskich - mówi Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki. Dla niego oczywistym jest, że od kandydatów na członków zarządu KW powinno się jednak wymagać także doświadczenia w kierowaniu podmiotami górniczymi.
- Jasne, że lepiej, aby to była osoba znająca branżę, ale jeśli stanie się inaczej, to nieszczęścia nie będzie. Przyzwyczailiśmy się zresztą do takich sytuacji. Tak naprawdę zresztą wydobyciem kierują dyrektorzy kopalń - bardziej łagodny jest Bogusław Ziętek, lider Sierpnia 80.

Przykładem na to, że można kierować górniczą spółką bez górniczej przeszłości jest ostatnia prezes Kompanii, Joanna Strzelec-Łobodzińska. Przez lata związana była z energetyką, a do KW przeszła z Ministerstwa Gospodarki, gdzie pełniła obowiązki podsekretarza stanu.

- Okazało się jednak, że nie wie, jak kreować cele strategiczne i jak je potem osiągnąć. A górnictwo to struktura bardzo zhierarchizowana, a przy tym bardzo czuła na kwestie kompetencji - odpowiada na taki argument Jerzy Markowski.

Gdyby patrzeć na sytuację w Lubelskim Węglu, bodaj jedynej polskiej spółce górniczej, która nie musi martwić się o swoją przyszłość, to można uznać, że Markowski ma rację. Kierujący "Bogdanką" Zbigniew Stopa zaczynał bowiem od stażu w tej kopalni, by przez kolejne stopnie dozoru znaleźć się wreszcie w ścisłym kierownictwie spółki. Z drugiej strony trudno nie zauważyć, że podlubelska kopalnia działa w zupełnie innych realiach (choćby geologicznych) niż te, które funkcjonują na Śląsku.

Nowy zarząd na spokójnie ma co liczyć

Niezależnie od tego, kto znajdzie się w zarządzie Kompanii, na spokój raczej nie ma co liczyć. W ubiegłym roku na sprzedaży węgla spółka straciła ponad miliard złotych. Sytuację koncernu ma poprawić przyjęty zimą program restrukturyzacyjny, ale nie brakuje opinii, że to rozwiązanie na krótką metę i niebawem trzeba będzie podjąć bardziej radykalne kroki. A to by zapewne oznaczało zwolnienia wśród pracowników i łączenie kopalń. I oczywiście awanturę ze związkami zawodowymi, które bronią uzgodnionego w lutym porozumienia.

- Największym problemem Kompanii nie są kwestie socjalne, ale niesprzedany węgiel, który leży na zwałach - mówi Bogusław Ziętek.

Co sądzisz o zmianach kadrowych czekających Kompanię Węglową? Dyskutuj z autorem


*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Horoskop 2014: Karty tarota ostrzegają [PRZEPOWIEDNIE NA 2014]
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]
*Urlop macierzyński 2014 [ZASADY I TERMINY: URLOP RODZICIELSKI]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty