Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Most w Rybniku na Żorskiej będzie zamknięty. Jest w kiepskim stanie. Kierowców czeka koszmar

Aleksander Król
Zamkną most na Żorskiej w Rybniku. Jest w kiepskim stanie. Kierowców czeka koszmar
Zamkną most na Żorskiej w Rybniku. Jest w kiepskim stanie. Kierowców czeka koszmar Aleksander Król/Dziennik Zachodni
Na moście nad torami kolejowymi w ciągu ulicy Żorskiej w Rybniku (tuż obok supermarketu Tesco), po obu stronach jezdni ustawiono biało-czerwone ograniczniki, zwężające jezdnię. Czyżby stan jednego z największych tego rodzaju obiektów mostowych w mieście był kiepski? Niestety, w wydziale dróg rybnickiego magistratu potwierdzają nasze przypuszczenia, że remont obiektu jest konieczny i pilny!

- Rzeczywiście, jezdnia została zwężona z trzech do dwóch pasów, by na moście nie spotkały się jednocześnie trzy samochody ciężarowe, ważące po 40 ton. Dla bezpieczeństwa, konieczne było odciążenie obiektu - przyznaje Jacek Hawel, naczelnik wydziału dróg w rybnickim Urzędzie Miasta.

Dodaje, że ostatnia kontrola stanu technicznego obiektu na Żorskiej wykazała, że nie jest on najlepszy.

- Póki co, stan nie zagraża bezpieczeństwu kierowców, ale nie możemy dopuścić do jakiejś awarii w przyszłości, dlatego w przyszłym roku trzeba przeprowadzić remont. Most nad torami kolejowymi przy Żorskiej trzeba będzie zamknąć na kilka miesięcy - mówi Hawel.

A to oznacza, że kierowców z Rybnika czeka prawdziwy paraliż komunikacyjny miasta. To główna droga wylotowa z Rybnika na Żory i w kierunku autostrady A1!.

- Konieczne będzie wprowadzenie objazdów w kierunku Żor przez dzielnicę Paruszowiec albo Meksyk. Nie ma innego wyjścia. Nie ma miejsca na wykonanie tymczasowego obiektu na czas remontu - mówi Hawel.

Tymczasem po Rybniku i bez zamkniętego wiaduktu na Żorskiej już dziś jeździ się bardzo źle. - Miasto korkuje się w godzinach szczytu w wielu miejscach. Stoi się w centrum, na ulicy Wyzwolenia, Mikołowskiej, Gliwickiej, czy Wodzisławskiej. Rybnik się korkuje, bo zamknięty jest most nad Nacyną przy ulicy Raciborskiej - zauważa Antoni Biel, kierowca czerwonego opla.

Na szczęście kierowcy odetchną na chwilę, bo most nad Nacyną z małym poślizgiem zostanie otwarty na przełomie września i października. Inwestycji nie uda się skończyć z początkiem września, bo pojawiły się komplikacje.

Pracownicy natrafili na niezinwentaryzowane sieci, zabudowane bez zgody właściciela, administratora drogi. Po deszczach były też podtopienia. To wszystko wpłynęło na lekki poślizg.

Budowa małego mostku nad Nacyną pochłonęła 3,5 mln złotych. Przyszłoroczny remont wielkiego obiektu mostowego nad torami przy Żorskiej będzie o wiele droższy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!