Opłaty na autostradach i ekspresówkach w Polsce od 2023 roku? Ministerstwo Infrastruktury odpowiada

Informacja o wprowadzeniu opłat na polskich autostradach i drogach ekspresowych lotem błyskawicy obiegła kraj. Dotąd urzędnicy ministerstwa Infrastruktury raczej nabierali wody w usta i tłumaczyli, że na razie nie są prowadzone żadne prace związane z zamiarem wprowadzenia opłat.

Po tym, jak okazało się, że kwestia opłat została wpisana do Krajowego Planu Odbudowy zapytaliśmy Ministerstwo Infrastruktury o to, czy toczą się już prace związane z wprowadzeniem opłat, jak ten system ma wyglądać i które drogi zostaną nim objęte.
Szymon Huptyś, rzecznik Ministerstwa Infrastruktury odpowiedział, że sprawa nie jest tak oczywista, jak się wydaje.

- W Ministerstwie Infrastruktury nie są prowadzone, ani nie są planowane prace związane z objęciem odcinków dróg ekspresowych opłatami za przejazd pojazdów lekkich (m.in. samochody osobowe, motocykle) – odpisał nam rzecznik. - Najbliższe rozszerzenie systemu poboru opłat jest planowane wyłącznie dla pojazdów o dmc powyżej 3,5 tony oraz autobusów. Docelowo system poboru opłat od tych pojazdów powinien objąć wszystkie autostrady i drogi ekspresowe wybudowane i oddane w użytkowanie od ostatniego rozszerzenia sieci dróg płatnych. Sieć objęta opłatą elektroniczną od tych pojazdów będzie sukcesywnie rozszerzana o nowe odcinki dróg oddawane do ruchu. Będzie to wypełnienie zobowiązań zawartych w Krajowym Planie Odbudowy – kończy Szymon Huptyś.

Dotąd w Polsce dla samochodów lekkich płatne są tylko niektóre odcinki autostrad. Drogi ekspresowe są bezpłatne.
Płatne odcinki autostrad w Polsce to obecnie:

• A1: Rusocin – Nowa Wieś, w sumie 152 km.
• A2: Konin – Świecko, w sumie 255 km.
• A2: Konin – Stryków, w sumie 99 km.
• A4: Kraków – Katowice, w sumie 61 km.
• A4: Wrocław, Bielany Wrocławskie – Sośnica, w sumie 160 km.