Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piekary: budowa dworca z poślizgiem. Będą kary?

Iwona Makarska
Anna Połomska (z lewej) i Barbara Napierska, mieszkanki osiedla Wieczorka w Piekarach Śląskich. Cieszą się, że w mieście powstaje nowy dworzec, ale chciałyby, żeby był gotowy przed zimą
Anna Połomska (z lewej) i Barbara Napierska, mieszkanki osiedla Wieczorka w Piekarach Śląskich. Cieszą się, że w mieście powstaje nowy dworzec, ale chciałyby, żeby był gotowy przed zimą Fot. iwona makarska
Firmie, która buduje dworzec w Piekarach, grozi co najmniej 18 tysięcy złotych kary za każdy dzień opóźnienia. Sprawa może trafić do sądu.

Pasażerowie nadal nie mogą skorzystać z nowego dworca autobusowego w Piekarach Śląskich. Choć umowa na wykonanie robót minęła 24 września, pozostała jeszcze do ukończenia m.in. podsufitka pod zadaszeniem dworca, montaż kilku opraw oświetleniowych, a także posprzątanie terenu wokół obiektu.

- Powód opóźnień jest jeden, co zresztą zauważyli mieszkańcy. Przez pierwsze miesiące na placu budowy niewiele się działo. Później okazało się, że robotnicy tego czasu nie są w stanie nadrobić - wyjaśnia Krzysztof Turzański, wiceprezydent Piekar. - Wykonawca zamiast skupić się na naszej inwestycji realizował inne zadania. Wielokrotnie z nim rozmawialiśmy, prosiliśmy, przypominaliśmy. Zapewniał, że zmieści się w terminie - mówi Turzański.

Dworzec buduje firma PBRol SA z Radzionkowa. Skontaktowaliśmy się z jej dyrektorem Janem Batoryną.

- Mamy teraz zgodnie z umową 60 dni na uruchomienie klimatyzacji i wszystkich urządzeń, takich jak biletomaty, czy na podłączenie budynku dworca do sieci gazowej. Być może ktoś się przejęzyczył lub nie doczytał tej umowy - mówi Batoryna. - Nie widzę żadnego opóźnienia w robotach budowlanych. Dworzec był już gotowy w terminie, który jest w umowie (24 września br. - red.) - zaprzecza dyrektor.

- Tego dnia dworzec nie miał nawet dachu i wszyscy o tym wiedzą! - mówi oburzony postawą dyrektora wiceprezydent Turzański. - Firma prędko nie dostanie wynagrodzenia. Jeżeli się z nami nie zgadza, to spotkamy się w sądzie, gdzie będzie dochodziła swoich praw - ostrzega.

Kara zgodnie z umową to 0,5 proc. wynagrodzenia, co daje ok. 18 tysięcy zł za dzień opóźnienia, liczone tylko od wartości podstawowej umowy na poziomie ok. 3,6 mln zł brutto. Uwzględniając roboty dodatkowe kara może sięgnąć nawet ok. 20 tysięcy zł za jeden dzień opóźnienia.
Przypomnijmy, że na terenie dworca na os. Wieczorka w Piekarach Śląskich, według projektu, znajdzie się siedem stanowisk postojowych dla autobusów. W budynku dworca zaplanowano m.in. poczekalnię z toaletą, tablicami informacyjnymi i Wi-Fi oraz Punkt Obsługi Pasażera.

- Długo już trwa ta budowa. Czy zdążą przed zimą? - zastanawia się Aleksandra Sołtysik, mieszkanka Piekar. - Wspaniale jednak, że dworzec wygląda lepiej, bo wcześniej był zniszczony. Teraz w poczekalni będzie można schować się przed wiatrem, deszczem - dodaje. - Z dworca są dobre połączenia do ościennych miast, takich jak Bytom, czy Katowice. Budowa przyspieszyła kilka miesięcy temu - twierdzi Anna Połomska. - Dworzec to wizytówka naszego osiedla. Mam do niego blisko, przejdę tylko przez ulicę i jestem . Cieszę się, że będzie nowy - dołącza się Barbara Napierska.

Zarówno firma, jak i miasto, informują nas, że pierwsze autobusy zaczną odjeżdżać z dworca jeszcze w tym bądź najpóźniej w przyszłym miesiącu. Zdaniem władz miasta - to jednak nie koniec kłopotów.

- Obawiam się poprawek wynikających z pośpiechu, który zawsze powoduje utratę jakości. Odbiór końcowy zweryfikuje sytuację. Wszelkie niedociągnięcia będą musiały być poprawione przez wykonawcę - mówi wiceprezydent Piekar.

Koszt inwestycji to ponad 3,6 mln złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!