Nigdy nie liczę książek, które przeczytałam w miesiącu czy w całym roku. Dlatego nie wiem, ile było ich w ubiegłym roku i właściwie nie jest to dla mnie istotne, bo czytam dla przyjemności. Zawsze. Ale wiem, że były to książki różnorodne gatunkowo i dominowała literatura polska. Przyznaję, że świadomie wybieram książki polskich autorek i autorów, bo uważam, że jest wiele i wielu utalentowanych. Dlatego wśród moich sześciu czytelniczych odkryć 2020 roku znajdziecie tylko polskie tytuły.
Rok 2020 czytelniczo był dla mnie bardzo dobry. Przeczytałam dużo dobrych powieści obyczajowych i historycznych, bardzo dobrych reportaży, świetnych kryminałów. Najmniej było chyba książek reprezentujących literaturę piękną, ale za to wszystkie wniosły coś nowego i pozwoliły mi się rozsmakować w lekturze.
- Architektura zmienia świat. Pokłóćmy się o to, co jest ładne. O książce Koniecznego
- Ann Cleeves „Dziki ogień”. Recenzja: świetny finał bestsellerowej serii szetlandzkiej
- Książka "Małe miasto, wielkie kłamstwa". Zbrodnia, sztuka i kobiety
- Muminki można teraz przeczytać po śląsku. „We muminkowyj dolinie” kupicie w Gryfnie
I choć uwielbiam kryminały, to wcale nie one zdominowały mój czytelniczy rok 2020. Ale to efekt tego, że bardzo starannie dobieram powieści kryminalne.
Na pewno pandemiczny rok 2020 był czasem, kiedy kilka razy miałam ogromne kłopoty, aby czytać cokolwiek. Kryzysy czytelnicze zawsze mijają, a pomocne w ich przełamaniu jest dla mnie sięganie po „książki nieoczywiste". Co to znaczy? Nie sięgam wtedy po żadną z tych, które planowałam wkrótce przeczytać. Raczej wybieram książkę spośród gatunków, których czytam mało. A drugi sposób: powrót do klasyki literatury oraz do ukochanych serii z dzieciństwa.
W ten sposób właśnie przeczytałam dwie spośród książek, o których opowiadam w najnowszym odcinku Prologu: „Soroczkę" i „Kresy. Ars moriendi".
Wśród moich czytelniczych odkryć i zaskoczeń 2020 roku znalazły się książki:
- „Przebudzona" Agnieszki Lis
- „Topiel" Jakuba Ćwieka
- „Soroczka" Angeliki Kuźniak
- „Kresy. Ars moriendi" Agnieszki Rybak i Anny Smółki
- „Czarne złoto. Wojny o węgiel z Donbasu" Karoliny Bacy-Pogorzelskiej i Michała Potockiego
- „Wrzask" Izabeli Janiszewskiej
Dlaczego te książki mnie zaskoczyły? Czym mnie zachwyciły? Zapraszam do oglądania i komentowania!
Bądź na bieżąco i obserwuj
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?