Puma Nubia z Jury wciąż przebywa w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie. Jak długo tam zostanie?

Dokładnie 12 lipca 2020 roku puma Nubia z Ogrodzieńca trafiła do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Początkowo miała odbyć tam 30-dniową kwarantannę, lecz została tam do dziś. Jest jednym ze zwierząt mieszkających w zoo w Chorzowie. Zainteresowanie tą sprawą wcale nie gaśnie, zwłaszcza że niedawno minął równy rok, odkąd Nubia trafiła do Chorzowa. Jak długo tam jeszcze zostanie? Zoo realizuje wyrok sądu, który dokładnej daty nie wyznaczył.

- Jeśli chodzi o pumę Nubię, my jako Śląski Ogród Zoologiczny realizujemy postanowienia sądu. Puma jest u nas i na razie nie wiemy, jaki będzie jej dalszy los - mówi Daria Kroczek, specjalistka ds. marketingu i kontaktu z mediami w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym.

Przypomnijmy: Kamil Stanek, poprzedni właściciel Nubii, przez kilka miesięcy był wolontariuszem w śląskim zoo. Prawie codziennie przyjeżdżał do ogrodu i opiekował się swoim kotem. Funkcja wolontariusza w takim miejscu wiąże się jednak z koniecznością wykonywania wielu obowiązków i codziennych prac, a nie opieki nad jednym, wybranym zwierzęciem.

W październiku ubiegłego roku dyrektor zoo poinformował nas o rozwiązaniu umowy z panem Kamilem. Oto, co wtedy mówił dyrektor na ten temat:

- Zgodnie z podpisaną umową, pan Kamil Stanek był wolontariuszem śląskiego zoo do dnia 31 sierpnia 2020 roku. Umowa ta nie została przedłużona i pan Kamil nie jest już wolontariuszem w naszym zoo. Wciąż jednak odwiedza pumę, jako gość ogrodu zoologicznego – powiedział nam na początku października Marek Mitrenga, dyrektor zoo w Chorzowie.

Pan Kamil wciąż prowadzi fanpage na Facebooku o nazwie: "Projekt PUMA-Nubia". Tam informuje o postępach w tej sprawie, a także często prowadzi transmisje live z odwiedzin u Nubii w chorzowskim zoo. Filmy oglądane są przez wielu widzów, którzy dostrzegają przywiązanie pumy do byłego właściciela i kibicują w jej powrocie do domu.

Przypomnijmy, że w lipcu ubiegłego roku pumę Nubię próbowali odebrać właścicielowi przedstawiciele zoo w Poznaniu egzekwując wyrok sądu. Ten jednak nie chciał oddać swojego ukochanego kota i uciekł z nim do lasu. W poszukiwania zaangażowano ponad 200 policjantów. Działali policjanci z Zawiercia, a także z KWP Katowice. Nad Jurą krążył policyjny helikopter oraz dron. Po pewnym czasie mężczyzna sam zgłosił się na policję, a zwierzę oddał do chorzowskiego zoo.

Początkowo Nubia w śląskim zoo miała zostać tylko na czas kwarantanny, czyli na 30 dni, w czasie których wykonane miały zostać potrzebne badania weterynaryjne. 29 lipca 2020 roku sąd w Zawierciu orzekł, że miejscem pobytu Nubii ma być Śląski Ogród Zoologiczny. Od tego czasu zwierzę cały czas tam przebywa i przyciąga wiele zainteresowanych tą sprawą osób.