MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Tomczykiewicz: Śląski węgiel trzyma się mocno

Aldona-Minorczyk-Cichy
arc DZ
Wiceminister gospodarki w pierwszym dla mediów wywiadzie na temat przyszłości górnictwa i tego czy metropolia stanie się faktem. Z Tomaszem Tomczykiewiczem, wiceministrem gospodarki ds. energetyki i górnictwa oraz szefem śląskiej PO rozmawia Aldona-Minorczyk-Cichy

NAJNOWSZE INFORMACJE Z KOPALŃ I SPÓŁEK WĘGLOWYCH

Objął pan urząd ministra w czasie koniunktury na węgiel i rosnących cen surowców. Z drugiej strony, jest pakiet klimatyczny, którego zapisy mogą spowodować, że za prąd zapłacimy krocie. Czy da się tego uniknąć?
Dzisiaj górnictwo jest w dobrej kondycji - w dużej mierze dzięki koniunkturze. Niedługo, kiedy spółki podsumują miniony rok , dowiemy się, czy na ten dobry wynik ma także wpływ zarządzanie. Dawniej spółki zarządzane były w taki sposób, jakby rachunek ekonomiczny nic tam nie znaczył. Z kolei, jeśli chodzi o pakiet klimatyczny, to nasze zobowiązania musimy zrealizować i uważam, że jesteśmy w stanie im sprostać. Każdemu z nas zależy, aby żyć w czystym środowisku.

Ale też zależy nam na tym, aby nie płacić zbyt dużo za prąd.
Dlatego szukamy sposobów łagodzenia skutków podwyżek. Przykład - to projekt ustawy o odnawialnych źródłach energii, gdzie zaproponowaliśmy zmiany skutkujące zmniejszeniem dopłat do certyfikatów. Dzięki temu odbiorcy zapłacą rocznie o 1 mld zł mniej. Projekt zakłada także wprowadzanie inteligentnych liczników prądowych, które pozwolą racjonalnie korzystać z energii wtedy, kiedy jej koszt zakupu jest niski. Te zapisy mogą wydawać się nieco abstrakcyjne, ale to nasza przyszłość. Mam nadzieję, że już niedługo w internecie będziemy na bieżąco śledzić ceny prądu.

GÓRNICY CHORUJĄ, BO DOSTAJĄ MARNE I TANIE MASKI

Czyli nocne pranie i ogrzewanie?
Właśnie tak. W czasie dnia mamy szczyty i wtedy energia jest kilka razy droższa, a są godziny, kiedy mamy nadwyżki i nie ma co z nią zrobić.

Ile każdy z nas zapłaci za pakiet i czy nas na to stać?
Kupowaniu limitów CO2 twarde "nie" powiedziała Kanada. Amerykanie, Chińczycy też stwierdzili, że ich nie stać na pakiet klimatyczny. Dzisiaj trudno prognozować, ile kupno limitów CO2 będzie nas kosztowało: kilkadziesiąt czy kilka euro. Trudno dziś jednoznacznie stwierdzić, czy ceny energii faktycznie znacznie wzrosną. Będę reprezentować rząd w negocjacjach: co po 2020 roku. Wiem, że są państwa, które jeszcze bardziej domagają się zaostrzenia wymagań wobec energetyki. Dla naszej energetyki, opartej na węglu, to irracjonalne. Będę się temu sprzeciwiać.

AKCYZOWY ABSURD. CHCESZ WĘGIEL? PISZ OŚWIADCZENIE!

Czy na Śląsku możemy być spokojni o przyszłość kopalń?
Energetyka węglowa ma przyszłość. Dzisiaj powstają nowe bloki oparte na tym paliwie. Musimy tylko pilnować, by dalsze obostrzenia, zwłaszcza dla CO2, nie przybrały niekorzystnych form dla tej dziedziny energetyki.

Są przymiarki do budowy nowych kopalń w Jaworznie i pod Oświęcimiem. W Bytomiu i Chorzowie prywatne firmy chcą eksploatować stare pokłady. Czy to znaczy, że zostanie przełamany monopol państwa na węgiel?
W pewnym sensie już został przełamany. JSW i kopalnia Bogdanka są notowane na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych, a następne spółki przygotowują się. Powstają też nowe podmioty. Tu kłaniają się relacje z samorządami, które nie zawsze są dobre. Toczą się dyskusje wokół podatków od wyrobisk, szkód górniczych, w które szefowie spółek często się nie wsłuchują. Tymczasem jeśli chcą wydobywać, to muszą umieć porozumieć się ze społecznościami lokalnymi.

Są przykłady dobrej współpracy. Tauron, który chce budować kopalnię w Szczakowej, przeprowadził akcję informacyjną wśród mieszkańców. Do zgody na budowę kopalni namawiał nawet ksiądz. Sprzeciwia się tylko samorząd.
Kopać każdy potrafi. Ale nie tylko na kopaniu polega ta działalność. Współpraca powinna się opierać na dobrych relacjach z samorządem i ludźmi. Czasami tych umiejętności brakuje, a dialog jest konieczny. Inaczej samorządy, jak np. w Jaworznie, spowodują, że ciągnący się proces inwestycyjny przestanie być opłacalny. Biznes zrezygnuje i "po ptokach" (śmiech).

Decyzją Trybunału Konstytucyjnego gminy muszą oddać kopalniom podatek od wyrobisk. Czy możliwe jest, żeby nie musiały zwracać tych pieniędzy?
Rozważamy różne możliwości, np. zostawienie w gminach większej części podatku eksploatacyjnego. Bez zmian pozostaje podatek od budowli podziemnych.

WSPÓLNIE ODLICZAMY CZAS DO USTAWY METROPOLITALNEJ - KLIKNIJ

A metropolia? MSWiA negatywnie oceniło projekt ustawy.
Zarzucono nam, że takich rozwiązań nie ma. To prawda, bo ustawa jest pilotażowa. Dlatego tym bym się raczej nie przejmował. W samorządach koszty administracji powinny być niższe. Stąd w naszym projekcie tak nieliczna rada metropolii, coś, co nie przystaje do obecnych realiów, ale do czego powinniśmy dążyć. Proszę zwrócić uwagę, że cztery lata temu mieliśmy gotowy projekt, w którym była mowa o aglomeracjach w całym kraju.

Co się wydarzyło od momentu, kiedy przed wyborami pokazaliście projekt metropolii?
Rozesłaliśmy go do konsultacji: do samorządów, prezydentów oraz do ministrów - finansów, spraw wewnętrznych i administracji. Spływają pierwsze uwagi. Te najbardziej merytoryczne, od
prezydenta Katowic Piotra Uszoka. Chodzi m.in. o udoskonalenie finansów gmin oraz uszczegółowienie, które drogi podlegają pod aglomerację. Po zakończeniu konsultacji przedłożymy projekt do Sejmu.

Uda się dotrzymać terminu 100 dni od zaprzysiężenia rządu?
Na konferencji precyzyjnie podkreślałem, że te 100 dni będą możliwe w przypadku bezwzględnej większości, której nie mamy. Koalicjant, czyli PSL, 4 lata temu był przeciwnikiem metropolii. A przecież koalicjant się nie zmienił. Inna sprawa, że intensywnie pracujemy nad metropolią.

Cztery lata temu ustawa metropolitalna padła, bo nie było porozumienia wśród samorządowców. Teraz jest inaczej?
Opinia samorządu jest istotna, ale to nie on będzie głosować w parlamencie. Najważniejsze, by przekonać mieszkańców. Niektórzy prezydenci w sposób egoistyczny będą tej idei przeciwdziałać i blokować jej wprowadzenie. Siłę będziemy czerpać od ludzi. Korzystna dla nas jest też deklaracja Kazimierza Kutza, który w imieniu Ruchu Palikota wyraził chęć wspierania nas w regionalnych inicjatywach.

Czyli Ruch Palikota wesprze was w głosowaniach dotyczących metropolii?
Sądzę, że dotrzyma słowa. Ważne jest, aby ta ustawa była gotowa na pół roku przed wyborami samorządowymi, czyli najpóźniej za trzy lata. Wtedy odbyłyby się wybory do rady metropolii. Projekt jest praktycznie gotowy, ale trudno przewidzieć termin jego złożenia. Często zdarza się, że formacje polityczne składają projekt ustawy nawet 2 dni po tym, jak jakiś problem zaistnieje, ale jakość tego projektu pozostawia wiele do życzenia.

Ile samorządów odniosło się do projektu ustawy?
Cztery samorządy z czternastu, do których wysłaliśmy prośbę o uwagi, już odniosło się do projektu. Mam nadzieję, że taki mały odzew nie oznacza, że reszta nie jest zainteresowana udziałem.

To hamuje pracę?
Wręcz przeciwnie. Jak ktoś nie ma zdania, to lepiej niech milczy. Przecież milczenie to także głos w dyskusji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera