Uber, Bolt i inne z ostrzejszymi karami? Rząd planuje zwiększyć bezpieczeństwo jazdy w ramach usług transportowych

Rada Ministrów zaakceptowała projekt ustawy dotyczącej popularnych usług transportowych, a konkretnie taksówek dostępnych za pomocą aplikacji. W Polsce dwiema najpopularniejszymi firmami, które parają się tym biznesem, są Uber i Bolt. Pomimo wielkiej wygody, jaką niewątpliwie przyniosło wejście tych usług na rynek, często dyskutowanym aspektem ich funkcjonowania są rozmaite problemy z bezpieczeństwem.

Zamówienie taksówki od pośredników nie jest gwarantem tego, że wiezie nas osoba w pełni świadoma swojej odpowiedzialności. Nieraz dochodziło również do sytuacji, kiedy kierowcy popełniali przestępstwa na tle seksualnym, co wzbudzało zrozumiały lęk potencjalnych klientek i klientów. Rząd zamienia to zmienić, próbując wprowadzić szereg zmian mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa pasażerów.

Jedną z najistotniejszych zmian, jakie ma wprowadzić ustawa, jest kompleksowa weryfikacja kierowców wykonujących swoją pracę dla usług transportowych pokroju Bolta i Ubera. Kierowca, który będzie zaczynać tam pracę, będzie zobowiązany do osobistego stawienia się w firmie i przekazania następujących dokumentów:

• Zdjęcie
• Prawo jazdy
• Zaświadczenie o niekaralności

Autentyczność zostawianych przez pracowników dokumentów będzie później dokładnie sprawdzana. Firmy będą musiały przechowywać wizerunki kierowców i przetwarzać związane z nimi dane przez 5 lat.

Pełnomocnik Rządu ds. Cyberbezpieczeństwa, minister Janusz Cieszyński, przypomina również, że obowiązkiem przewoźników będzie losowa weryfikacja kierowców przed rozpoczynaniem przez nich kursów:

Przedsiębiorcy będą musieli również weryfikować - przed rozpoczęciem kursu - czy jest on faktycznie realizowany przez osobę, której ten przewóz zlecono. Ta weryfikacja będzie losowa, ale obowiązkowa i wykonywana nie rzadziej niż raz na sto przewozów. Firmy powinny wiedzieć, kto faktycznie dla nich pracuje i wykonuje te przewozy.

Ważnym elementem projektu ustawy jest planowane zwiększenie kar pieniężnych za niestosowanie się do przepisów. Tutaj kwota może przyprawić o szybsze bicie serca - firmy mogą płacić nawet do miliona złotych. Aby uniknąć sporych strat finansowych, przewoźnicy będą musieli dokładnie pilnować swoich pracowników. Kierowcy natomiast będą musieli poruszać się jak najuważniej, stosując się do wszelkich poleceń.

Jeśli powyższe zmiany wejdą w życie, zniesiona zostanie również opłata ewidencyjna. Pobierana jest ona w czasie rejestracji i ubezpieczania pojazdu.

Projekt ustawy zostanie pozostawiony do rozpatrzenia przez Sejm. W międzyczasie warto pochylić się nad niepokojącymi statystykami dotyczącymi przestępstw seksualnych popełnianych przez pracowników usług transportowych na aplikację. W ciągu ostatnich lat ich ilość drastycznie wzrosła, co skutecznie odstrasza przede wszystkim klientki (kobiety w większości przypadków są ofiarami tych przestępstw). W zeszłym roku takich przypadków było aż 30, co oznacza dramatyczny wzrost względem stanu na 2020 - wówczas było ich 7.

- Musimy zrobić wszystko, aby zapewnić pasażerkom bezpieczeństwo. Klucz do tego leży w wykorzystaniu technologii, którą oszukać dużo trudniej niż człowieka - tłumaczy minister Janusz Cieszyński.