Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Największa koronka, największy oscypek. Lubimy być "naj"

Jacek Drost
Powstająca właśnie największa na świecie koniakowska koronka, która powinna trafić do Księgi Rekordów Guinnessa, będzie miała 5 metrów średnicy. Do jej wykonania potrzeba co najmniej 50 kilometrów nici, a składać się będzie z ponad 8 tysięcy elementów. Pracuje nad nią pięć koronczarek. W Trójwsi Beskidzkiej trzymają za nie kciuki.

Do Księgi Rekordów Guinnessa wciąż trafiają nowe pozycje. Przykłady? Proszę bardzo: najwięcej osób przebranych w strój Supermana w jednym miejscu (867 w Wielkiej Brytanii), najwięcej ludzi w sztucznych wąsach (20 tys. na zlocie rowerzystów w Farfield) czy rekord w przytulaniu się do drzew w Oregonie, gdzie 950 osób tuliło się przez minutę do jodeł i sekwoi.

Dziwne? Niekoniecznie, jeśli weźmiemy pod uwagę, że to u nas powstały: największa na świecie kwaśnica, rekordowy oscypek Pawła Pieczarki, największa armata zrobiona przez Czesława Kanafka z Bładnic koło Skoczowa czy najdłuższa trombita Tadeusza Ruckiego z Koniakowa. Zresztą na Mapie Polskich Rekordów i Osobliwości województwo śląskie wiedzie prym. Zarejestrowanych jest 168 śląskich rekordów. Na drugim miejscu jest Małopolska (77), a na trzecim region pomorski (68).

- Każdy z nas ma potrzebę bycia w czymś najlepszym. Dobrze to widać na przykładzie sportowców - mówi Dionizy Zejer z Towarzystwa Kontroli Rekordów Niecodziennych w Katowicach, który od 13 lat jeździ po Polsce i ogląda pobijane rekordy. - Wiele z nich ustanawiają stowarzyszenia, kluby, miasta, regiony. Takie inicjatywy integrują. Chodzi także o rozgłos. Nie ustanawia się bowiem rekordu dla szwagra w piwnicy, bo to nie o to chodzi. Każdemu, kto ustanawia rekord, zależy na rozgłosie - podkreśla Zejer, zaznaczając, że stara się nie oceniać rekordów, bo ma świadomość, że za takimi inicjatywami kryje się ogromny wysiłek organizacyjny, intelektualny, finansowy często wielu ludzi.

Przyznaje jednak, że zrobiły na nim wrażenie rekordy Roberta Szecówki, urodzonego w Żarkach koło Częstochowy, który napisał najdłuższe opowiadanie tylko z wyrazami zaczynającymi się na literę Ć. Składa się ono z 220 słów i - co ważne - opowiadanie ma sens, tak samo jak jego rekordowa powieść "Pałer" składająca się z 20 tysięcy słów, wszystkie na literę P. - Polacy mają pomysły, ikrę do rekordów i są w światowej czołówce, jeśli chodzi o ich ustanawianie - podkreśla Zejer.

Ślązacy biją rekordy. Oto przykłady

Największe Śląskie Pieczonki - w ubiegłym roku podczas drugiej Będzińskiej Biesiady Smaków Piotr Sadowski przygotował pieczonki na tysiąc porcji, ustanawiając tym samym rekord Guinnessa.

Najwyższe małżeństwo - palmę pierwszeństwa w tej dziedzinie dzierżą Katarzyna i Tadeusz Dworokowie (oboje rocznik 1970) z Lublińca, którzy w sumie mają 4 metry. Katarzyna - nauczycielka mierzy 186 cm, a Tadeusz - elektryk 214 cm.
Oboje należą do Śląskiego Klubu Wysokich.

Najdłuższy stół piknikowy - podczas Będzińskiej Biesiady Smaków 18 września 2011 r. udało się zbudować najdłuższy na świecie stół piknikowy. Miał 104 metry i 48 centymetrów długości. Siedziało przy nim 500 osób.

Najdłuższe wąsy - Alfred Zienkiewicz z Piekar Śląskich posiada wąsy o długości aż 92 cm!



*Długoterminowa prognoza pogody na sierpień 2013 ZOBACZ MAPY I WIDEO
*Topless czy w bikini? Co wypada w czasie upałów? ZOBACZ ZDJĘCIA
*Śląska Wenus jak Wenus z Milo! Archeologiczna sensacja spod Raciborza [ZDJĘCIA]
*Radni z woj. śląskiego to milionerzy! [OŚWIADCZENIA MAJĄTKOWE]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!