Rozlewiska na S 86 w Katowicach i Sosnowcu mają zniknąć. Będzie duża inwestycja. Deszczówka przestanie zalewać trasę

Rozstrzygnięto przetargi na przepompownie przy S86

Przetargi na dokumentację projektową dla budowy, nowoczesnych i bardziej wydajnych przepompowni wód deszczowych, GDDKiA ogłosiła jeszcze w ubiegłym roku. Pierwszy przetarg, dotyczący węzła Agata w Katowicach, został unieważniony, z powodu ceny przewyższającej budżet inwestora na to zadanie.
Ostatecznie udało się jednak rozstrzygnąć oba przetargi.
Dokumentację projektową do budowy przepompowni wód deszczowych w Sosnowcu wykona firma Transprojekt z Warszawy. Zrobi to za 770 tysięcy złotych.
Dokumentacja dla urządzeń odprowadzających wodę deszczową z węzła Agata w Katowicach zostanie wykonana przez firmę BIPROJEKT również z Warszawy, za 346 tysięcy złotych.
W projekcie będą uwzględnione wymiany starych wyeksploatowanych pomp, studni, rurociągu, urządzeń do oczyszczania oraz systemu sterującego pracą tych urządzeń. Po przebudowie będzie to w pełni zautomatyzowany proces.

Znikną zalewiska w Sosnowcu i przy Ikei, ale nieprędko

Kiedy wobec tego kierowcy mogą się spodziewać poprawy sytuacji po ulewnych deszczach w newralgicznych punktach najbardziej ruchliwej trasy w Polsce? Odpowiedź z pewnością nie będzie satysfakcjonująca.
W ciągu najbliższych 11 miesięcy obie firmy zajmą się tworzeniem dokumentacji projektowej i uzyskiwaniem odpowiednich pozwoleń koniecznych do ogłoszenia przetargu na budowę i samej budowy.

- Szacujemy, że przetarg na budowę zostanie ogłoszony w trzecim lub czwartym kwartale przyszłego roku. Po jego rozstrzygnięciu, możliwe będzie rozpoczęcie prac – mówi Dorota Marzyńska z katowickiego oddziału GDDKiA.

Można więc przypuszczać, że kompleksowa przebudowa instalacji i urządzeń odprowadzających deszczówkę ze słynnego „dołka” na wjeździe do Sosnowca przy salonie Mercedesa i wyjeździe, na wysokości centrum logistycznego Hillwood, rozpocznie się za dwa lata. Podobnie z inwestycją przy katowickiej Ikei.

Po ostatnich deszczach znowu były zalewiska

O tym, że nowe, wydajniejsze i sprawniejsze urządzenia i instalacje odprowadzające deszczówkę spływającą z trzypasmowej ekspresówki między Katowicami i Sosnowcem są potrzebne, nikogo nie trzeba przekonywać. Wystarczyło przyjrzeć się trasie po ostatnich ulewnych deszczach. Na wysokości centrum logistycznego Hillwood i salonu Mercedesa w Sosnowcu oraz przy Ikei i Agacie w Katowicach natychmiast tworzyły się ogromne i miejscami głębokie kałuże. Deszczówka nie była tam odprowadzana wystarczająco szybko, by temu zapobiec. Kierowcy brodzili autami w głębokiej wodzie na wyjeździe i wjeździe do Sosnowca.

Warto dodać, ze firmy, które wygrały przetargi w ciągu jedenastu miesięcy stworzą projekty nowej przepompowni. Potem, w ciągu kolejnych siedmiu miesięcy będą zobligowane pomóc w ewentualnych odpowiedziach na pytania wykonawców podczas przetargu na budowę przepompowni. W kolejnych 6 latach ma obowiązek pełnienia nadzoru autorskiego nad inwestycją.

S86 to jedna z najbardziej ruchliwych tras w Polsce

S86 to rekordzistka, jeśli chodzi o obciążenie ruchem w kraju. Średnio w czasie doby w 2015 r. przejeżdżało tamtędy ponad 112 tysięcy aut. Jak sytuacja wygląda w tym roku, dowiemy się po zakończeniu trwającego obecnie generalnego pomiaru ruchu. Bardzo prawdopodobne jest, że ruch jest tu dużo większy niż przed pięcioma laty. S86 to droga mająca na odcinku od Sosnowca do Katowic po trzy, a miejscami po cztery pasy ruchu. Odwonienie tej trasy jest konieczne, by nie tworzyły się tam zalewiska i by kierowcy mogli, nawet po intensywnych opadach bezpiecznie korzystać z tej trasy.