Strzelanina w Gilowicach. Nie, to nie film akcji... Policjant oddał strzały ostrzegawcze w kierunku mężczyzny

W sobotę, 15 czerwca w godzinach porannych, w Gilowicach doszło do zdarzenia, które zakończyło się zatrzymaniem 30-letniego mężczyzny przez policję. Jak ustalili funkcjonariusze, zatrzymany ma na swoim koncie liczne przestępstwa i wykroczenia. Cała sytuacja zaczęła się w piątek wieczorem. Około godziny 19:00 mężczyzna próbował dokonać kradzieży półki z e-papierosami w jednym ze sklepów w Czernichowie. Dzięki zdecydowanej postawie sprzedawczyni nie udało mu się to, i zdołał z miejsca uciec. Informacja o incydencie natychmiast dotarła do policjantów z Komisariatu w Gilowicach, którzy rozpoczęli intensywne poszukiwania sprawcy. W trakcie działań ustalono, że poruszał się on seatem.

W sobotę, kontynuując działania, policjanci udali się na jedną ze stacji paliw w Czernichowie. Tam, sprzedawczyni powiadomiła ich, że niedawno mężczyzna zatankował paliwo i odjechał nie płacąc. Opis samochodu zgadzał się z pojazdem używanym przez sprawcę próby kradzieży poprzedniego dnia. Informacja ta szybko dotarła do wszystkich patroli, co umożliwiło natychmiastowe zlokalizowanie seata przez policjantów z Gilowic.

Mimo próśb o zatrzymanie, kierujący zignorował je i rozpoczął ucieczkę. Policjanci rozpoczęli pościg, a jednostka z żywieckiej drogówki, będąca w rejonie, zablokowała drogę radiowozem.

Kierujący zignorował policyjne działania i nadal z dużą prędkością jechał zarówno w kierunku radiowozu, jak i zatrzymującego go policjanta. Z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia policjanta oddał on strzały ostrzegawcze, w wyniku których samochód zatrzymał się. Policjanci zatrzymali 30-letniego kierującego seatem - informuje żywiecka policja.

Ostatecznie pojazd został zatrzymany, a 30-letni kierowca został aresztowany. Okazało się, że posiada on zakaz prowadzenia pojazdów oraz jest recydywistą, mającym na koncie liczne zarzuty kradzieży i włamań. Pasażer seata uciekł z miejsca zdarzenia, jednak policja dysponuje jego personaliami i obecnie ustala jego miejsce pobytu.

Na miejscu zdarzenia nadal prowadzone są czynności przez policję, techników kryminalistyki oraz prokuratora.