Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Tychach otrzymał 50 opasek życia. Pomogą w opiece nad zakażonymi koronawirusem

oprac: MCH
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Megrez w Tychach otrzymał 50 opasek, które będą monitorowały stan pacjentów chorych na COVID-19.
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Megrez w Tychach otrzymał 50 opasek, które będą monitorowały stan pacjentów chorych na COVID-19. Amadeusz Czarnota
Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Megrez w Tychach otrzymał 50 opasek, które będą monitorowały stan pacjentów chorych na COVID-19. Zakup opasek sfinansowało PZU we współpracy z Ministerstwem Zdrowia. Wcześniej otrzymały także inne jednoimienne szpitale zakaźne w kraju.

Nowe elektroniczne urządzenia pomogą w opiece nad zakażonymi koronawirusem. Opaska życia to zakładane na rękę jak zegarek elektroniczne urządzenie, które dokonuje pomiarów pulsu i temperatury ciała pacjenta, a także saturacji, a więc nasycenia krwi tlenem. Analizuje wyniki i natychmiast – sygnałem dźwiękowym i komunikatem na ekranie komputera – alarmuje personel medyczny, gdy parametry życiowe chorego spadną do krytycznych poziomów. To innowacyjne na światową skalę rozwiązanie.

Pozwalają ograniczyć kontakt personelu z chorymi

PZU, we współpracy z Ministerstwem Zdrowia, zakupiło prawie tysiąc opasek dla tzw. jednoimiennych szpitali zakaźnych w całej Polsce, które opiekują się zakażonymi koronawirusem SARS-Cov-2. Do szpitala w Tychach trafiło 50 takich urządzeń.

– Sięgamy po najnowocześniejsze technologicznie rozwiązania, żeby chronić zdrowie i życie zarażonych. Opaski życia pomogą personelowi medycznemu w opiece nad chorymi. Pozwolą skuteczniej monitorować stan ich zdrowia i umożliwią szybką reakcję w krytycznych sytuacjach – mówi prezes PZU Beata Kozłowska-Chyła.

Pokryte gumą opaski łatwo dezynfekować, a więc mogą służyć kolejnym pacjentom bez ryzyka, że ulegną oni jakiemukolwiek zarażeniu. Opaski nie potrzebują też częstego ładowania, co pozwala ograniczyć bezpośrednie kontakty personelu medycznego z chorymi.

– Opaski mają nie tylko wspomagać pracowników szpitali w sprawnej opiece nad coraz większą liczbą pacjentów, ale również chronić ich samych. Zdalne monitorowanie stanu zdrowia chorych zmniejsza ryzyko zakażenia się wirusem przez lekarzy i pielęgniarki, którzy z poświęceniem walczą z pandemią – podkreśla prezes PZU Życie, Aleksandra Agatowska.

Opaski zdały już egzamin w ramach pilotażowego projektu, realizowanego przez PZU we współpracy z Ministerstwem Zdrowia od jesieni zeszłego roku w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach.

– Teraz powinny się sprawdzić w trudnym momencie, gdy są najbardziej potrzebne. W związku z pandemią przyspieszyliśmy działania, żeby wprowadzić je na szerszą skalę. W błyskawicznym czasie zorganizowaliśmy ich produkcję, dzięki czemu będziemy mogli dostarczyć do szpitali aż 900 opasek o wartości około miliona złotych – mówi członek zarządu PZU Życie Dorota Macieja.

Musisz to znać

Sześć mln zł na zakup nowego sprzętu

Łączna wartość finansowej pomocy PZU dla szpitali i służb walczących z epidemią sięga już 11 mln zł.

Na zakup sprzętu medycznego do walki z koronawirusem PZU przeznaczył 6 milionów złotych. Do szpitali trafiają m.in. respiratory, bronchoskopy do badania tchawicy i oskrzeli oraz kardiomonitory. Wsparciem dla służb medycznych jest 200 samochodów od PZU. Służą m.in. do przewożenia próbek do badań od osób pozostających w domowej kwarantannie.

W piątek po południu, 22 maja, resort zdrowia potwierdził 117 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w woj. śląskim. Koronawirusa wykryto w próbkach pobranych od: 43 mieszkańców powiatu cieszyńskiego (najstarszy 61, najmłodszy 4 lata), nastolatki z powiatu pszczyńskiego, pięciorga mieszkańców Bytomia (najstarszy 50, najmłodszy 32 lata), dwóch mieszkanek powiatu lublinieckiego (młoda i w średnim wieku), mieszkanki Czeladzi w średnim wieku, dwóch mieszkanek Gliwic w średnim wieku, pięciorga mieszkańców powiatu tarnogórskiego (najstarszy 45, najmłodszy 14 lat), mieszkanki Siemianowic Śląskich w sile wieku, pięciorga mieszkańców Rybnika (najstarszy 58, najmłodszy 10 lat), ośmiorga mieszkańców Jastrzębia-Zdroju (najstarszy 57, najmłodszy 14 lat), trzech mieszkanek powiatu raciborskiego (2 młode i starsza), dziewięciorga mieszkańców powiatu rybnickiego (najmłodszy rok, najstarszy 41 lat), 10 mieszkańców Rudy Śląskiej (najstarszy 65, najmłodszy 25 lat), dwojga mieszkańców Sosnowca (starsza kobieta i mężczyzna w średnim wieku), czworga mieszkańców Żor (najstarszy 50, najmłodszy 33 lata), trojga mieszkańców powiatu częstochowskiego (2 kobiety: w sile wieku i w średnim wieku i mężczyzna w średnim wieku), 13 mieszkańców powiatu wodzisławskiego (najmłodszy 3 lata, najstarszy 69 lat). 47 kolejnych osób wyzdrowiało. Tylko troje z nich wymagało leczenia szpitalnego, pozostali zdrowieli w swoich domach pod nadzorem sanepidu.

Koronawirus na Śląsku. Gdzie mieszkają chorzy? Które szpital...

Obejrzyj dokładnie

PZU finansuje ponadto zakup rękawiczek ochronnych dla placówek zdrowotnych oraz kombinezonów, maseczek, rękawiczek i środków dezynfekcyjnych dla funkcjonariuszy Policji i Straży Granicznej. Wsparł też Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny w doposażeniu linii diagnostycznej do badań laboratoryjnych na obecność koronawirusa, co ma umożliwić skrócenie czasu oczekiwania na wyniki tych badań.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera