MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To nie Atlantyda... lecz Bielsko-Biała. Takiej powodzi nie widziano tu od dawna! [ZDJĘCIA]

OPRAC.:
Julia Muc
Julia Muc
To nie Atlantyda... to Bielsko-Biała! Takiej powodzi nie widziano od dawna
To nie Atlantyda... to Bielsko-Biała! Takiej powodzi nie widziano od dawna Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej
Bielsko-Biała zamieniła się w śląską Atlantydę. W ciągu zaledwie trzech godzin spadło tu 80 mm deszczu, powodując wystąpienie rzek i potoków z brzegów oraz zalanie dróg i posesji. Strażacy walczyli z setkami zgłoszeń, a prezydent miasta ogłosił alarm powodziowy. Zobacz zdjęcia, które pokazują skalę zniszczeń i walkę mieszkańców z żywiołem!

To nie Atlantyda... to Bielsko-Biała! Takiej powodzi nie widziano od dawna

Wczoraj, 4 czerwca, Bielsko-Biała oraz powiat bielski zostały dotknięte niezwykle intensywnymi opadami deszczu, które spowodowały katastrofalną powódź. W ciągu zaledwie trzech godzin spadło aż 80 milimetrów deszczu, co stanowi niemal miesięczną normę opadów dla tego regionu. Taka ilość wody w tak krótkim czasie doprowadziła do wystąpienia rzek i potoków z brzegów oraz zalania licznych dróg, posesji i budynków.

Zobaczcie zdjęcia, które pokazują skalę zniszczeń i walkę mieszkańców i służb z żywiołem.

Z uwagi na trudną sytuację, władze powiatu bielskiego zarządziły wprowadzenie alarmu przeciwpowodziowego w trzech gminach: Jasienicy, Czechowicach-Dziedzicach oraz Wilamowicach. W siedmiu innych gminach, m.in. w Szczyrku i Bestwinie, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe. Gwałtowny wzrost poziomu wody w rzekach i potokach skutkował wystąpieniem z brzegów Pisarzówki w Pisarzowicach (gmina Wilamowice) oraz Iłownicy w miejscowości Iłownica (gmina Jasienica).

Obfite opady doprowadziły do zalania piwnic dwóch przedszkoli w Pisarzowicach i Hecznarowicach, co spowodowało odwołanie zajęć, oraz szkoły w Hecznarowicach. Woda dostała się także do wielu prywatnych posesji oraz budynków użyteczności publicznej. W centrum Bielska-Białej poważnie ucierpiał m.in. Teatr Lalek Banialuka, gdzie niektórych elementów wyposażenia nie udało się uratować.

Skala Zniszczeń

Straż pożarna miała pełne ręce roboty, odnotowując od godziny 07:30 we wtorek do godziny 06:00 w środę aż 1203 interwencje na terenie województwa śląskiego. Z tego 1150 interwencji dotyczyło podtopień, a 53 związanych było z silnym wiatrem. Najwięcej zgłoszeń pochodziło z powiatu bielskiego i Bielska-Białej – 888, z powiatu cieszyńskiego – 220, oraz z powiatu częstochowskiego – 19.

Bielsko-Biała wczoraj zamieniła się w śląską Atlantydę. Zalane drogi, samochody i liczne posesje świadczą o skali katastrofy, która dotknęła nie tylko stolicę Podbeskidzia, ale również okoliczne miejscowości. Sytuację najlepiej obrazują liczby podawane przez IMGW, wskazujące na blisko miesięczną ilość opadów w ciągu zaledwie doby.

Zobaczcie zdjęcia, które pokazują skalę zniszczeń i walkę mieszkańców i służb z żywiołem.

Katastrofalne opady deszczu, które nawiedziły Bielsko-Białą i powiat bielski, spowodowały ogromne straty materialne i wymusiły interwencję wielu służb ratunkowych. Mieszkańcy tych terenów będą potrzebowali czasu, aby uporać się z następstwami tej klęski żywiołowej. Sytuacja jest nadal dynamiczna, a lokalne władze i służby kontynuują działania mające na celu zabezpieczenie najbardziej zagrożonych obszarów oraz pomoc poszkodowanym.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni