Śląska pajęczyna – ujawniamy nowe fakty, czyli kulisy odejścia z PiS marszałka Jakuba Chełstowskiego

Jędrzej Lipski
Dz
Nie milkną echa „nagłego odejścia” z Prawa i Sprawiedliwości marszałka województwa śląskiego Jakuba Chełstowskiego i nawiązania przez niego współpracy z Ruchem Samorządowym „Tak dla Polski” oraz Koalicją Obywatelską. Jak informowały media, architektami tego porozumienia mieli być ze strony „Tak dla Polski” prezydent Tychów Andrzej Dziuba i prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński, a ze strony marszałka Jakuba Chełstowskiego jego zaufany współpracownik Karol Fedorowicz.

Śląska pajęczyna – ujawniamy nowe fakty

Nie milkną echa „nagłego odejścia” z Prawa i Sprawiedliwości marszałka województwa śląskiego Jakuba Chełstowskiego i nawiązania przez niego współpracy z Ruchem Samorządowym „Tak dla Polski” oraz Koalicją Obywatelską. Jak informowały media, architektami tego porozumienia mieli być ze strony „Tak dla Polski” prezydent Tychów Andrzej Dziuba i prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński, a ze strony marszałka Jakuba Chełstowskiego jego zaufany współpracownik Karol Fedorowicz.

W wyniku zawiązanego porozumienia, w trakcie ostatniej sesji Sejmiku Województwa Śląskiego, marszałek Jakub Chełstowski wraz z trójką radnych Zjednoczonej Prawicy opuścił szeregi Prawa i Sprawiedliwości i zawiązał porozumienie z partiami opozycyjnymi wobec PiS. Jak się szybko okazało, porozumienie to było posunięciem, mającym w dłuższej perspektywie zapewnić Chełstowskiemu utrzymanie wszystkich możliwości związanych z pełnioną przez niego funkcją, stanowisk i wynikających z nich przywilejów.

Pieniądze nie śmierdzą

Jak ujawniły media, Nowa Trybuna Opolska, oraz portal TVP Info, Jakub Chełstowski już 4 sierpnia tego roku dostał stanowisko członka Rady Nadzorczej w spółce i kontrolowanej przez Arkadiusza Wiśniewskiego – prezydenta Opola współpracującego z PO. Natomiast prezydent Opola od dwóch lat zasiadał w radzie nadzorczej Kolei Śląskich, kontrolowanych przez... marszałka woj. śląskiego, czyli Jakuba Chełstowskiego.

„[…] okazało się, że w spółkach i podmiotach, na które wpływ ma marszałek Chełstowski, są zatrudnieni zarówno Arkadiusz Wiśniewski, jak i Agnieszka Kolanko-Wiśniewska, prywatnie żona prezydenta Opola. Prezydent Wiśniewski od trzech lat zasiada w radzie nadzorczej Kolei Śląskich. Jego małżonka z kolei jest członkiem organu nadzoru w miejskim szpitalu w Siemianowicach Śląskich. Funkcję tę pełni od grudnia 2020 r.” - piszą Łukasz Biernacki i Bolesław Bezeg z NTO.

Z kolei trójka radnych, która odeszła z kluby radnych PiS – Maria Materla, Alina Nowak i Rafał Kandziora – to także osoby korzystające z współpracy z marszałkiem Jakubem Chełstowskim. Wszyscy troje zasiadają we władzach Instytutu Rozwoju Regionalnego Silesia. Zajmuje się on „rozwojem i promocją Górnego Śląska” na zlecenie urzędu marszałkowskiego, kierowanego przez Chełstowskiego. Ponadto radni, którzy uznali, że „Poziom smrodu przekroczył granicę”, jak barwnie zobrazował jeden z powodów odejścia Jakub Chełstowski, zajmują bardzo dobrze opłacane posady w spółkach kontrolowanych przez marszałka. I tak, Maria Materla, zatrudniona jest w Górnośląskim Przedsiębiorstwie Wodociągowym gdzie w ubiegłym roku zarobiła ponad 125 tysięcy złotych. Jest także członkiem Rady Nadzorczej spółki Tauron Czech Energy, gdzie zarobiła w 2021 roku 55 350 zł.

Alina Nowak jest dyrektorem w Kolejach Śląskich, gdzie w ubiegłym roku zarobiła niemal 200 000 złotych. Natomiast Rafał Kandziora odnalazł się w spółce-córce Górnośląskiego

Przedsiębiorstwa Wodociągowego – Ekoenergia Silesia SA, gdzie w 2021 roku zarobił 102 527 złotych. Kolejnym jego dochodem było w ubiegłym roku niemal 30 000 zł uzyskane w Parku Śląskim, do niedawna zwanym Wojewódzkim Parkiem Kultury i Wypoczynku im. Gen. Jerzego Ziętka.

Bez wątpienia odejście Jakuba Chełstowskiego z PiS było decyzją głęboko przemyślaną i dopracowaną w każdym calu. Przyśpieszyło ją zapewne to, że Jakub Chełstowski, a także jego najbardziej zaufany współpracownik – Karol Fedorowicz, dowiedzieli się, iż Centrala PiS w Warszawie otrzymała dokumenty świadczące o olbrzymiej nielojalności marszałka i jego współpracownika, właśnie wobec Prawa i Sprawiedliwości. Tym bardziej, że od 30 czerwca 2022 roku Jakub Chełstowski pełnił funkcję Pełnomocnika PiS w okręgu wyborczym nr 80 – Katowice. W samym PiS coraz bardziej dojrzewał pomysł ukrócenia nieakceptowalnych posunięć marszałka województwa, nawet za cenę zaryzykowania utraty większości w Sejmiku Śląskim. „Chełstowski doskonale zdawał sobie sprawę, że on specjalnie za chwilę w Prawie i Sprawiedliwości nie będzie miał czego szukać” – mówił w rozmowie z wp.pl wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

Bajo „Bongo”

Pod lupą PiS znalazła się nie tylko polityka kadrowa marszałka Jakuba Chełstowskiego, ale przede wszystkim pomysły i wydarzenia „biznesowe” kreowane przez niego i jego zaufanego współpracownika czyli Karola Fedorowicza. Jednym z ostatnich była propozycja Jakuba Chełstowskiego „zmiany modelu zarządzania Stadionem Śląskim poprzez podjęcie działań zmierzających do utworzenia jednostki budżetowej, która będzie zarządzała Stadionem oraz likwidacji spółki Stadion Śląski sp. z o.o.”.

Propozycja ta nie uzyskała akceptacji lokalnych polityków Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ w znaczny sposób ograniczałaby możliwości działalności Stadionu. Pozwalałaby także na dokonanie czystek, a także mogłaby być pomocna w potencjalnym ukryciu niewygodnych dokumentów. A tych może tam być sporo. Dotarliśmy do Raportu, który trafił do centrali PiS w Warszawie, który dotyczy między innymi działalności Karola Fedorowicza.

Pośród wielu spraw, jakie opisuje Raport znajdują się także informacje o masowych imprezach organizowanych przez firmy „Bongo Media Production” sp. z o.o. oraz Michał Winnicki Entertaiment. Firmy, sprowadzone z Warszawy i ze Szczecina, podpisywały lukratywne kontrakty na organizację imprez, których pomysłodawcami były władze województwa, a za wszystko płacił Stadion Śląski.

Działaczy PiS zainteresowały także ogromne sumy, jakie Urząd Marszałkowski wydawał na organizację Memoriału im. Kamili Skolimowskiej, organizowanego na Stadionie Śląskim, a w tym kontekście związki Chełstowskiego z Marcinem Rosengartenem i umowy oraz zlecenia Urzędu Marszałkowskiego na organizację jego eventów i wydarzeń. Dość powiedzieć, że w ramach spółki Stadion Śląski stworzono specjalny Oddział z wydzielonym rachunkiem bankowym, którego wielomilionowym budżetem zarządzał właśnie Rosengarten. On też prowadził także wszystkie konferencje i briefingi prasowe Marszałka Chełstowskiego, które dotyczyły np. programu „Klub”.

Karol? Nie znam...

- Nie mam pojęcia skąd wziął się obok marszałka Karol Fedorowicz – mówi nam jeden z radnych PiS. Nie znałem go nigdy wcześniej, nie kojarzę go także z żadnych działań wspierających PiS przed rokiem 2020.

Karol Fedorowicz faktycznie rzadko kiedy wychodził z cienia. W orbicie Prawa i Sprawiedliwości znalazł się, gdy podjął współpracę z europosłem PiS Grzegorzem Tobiszowskim, posądzanym przez media o lokowanie swoich ludzi w spółkach górniczych. W listopadzie 2019 roku Fedorowicz zaistniał medialnie, gdy mediom tłumaczył zachowanie swojego szefa, jakie zostało nagrane na tarasie w europarlamencie. Widać było na nim, jak wyraźnie poirytowany Tobiszowski kopie w drzwi, nie mogąc dostać się do siedziby Parlamentu Europejskiego. Fedorowicz, który według mediów pełnił funkcję asystenta europosła, tłumaczył, że nagranie zmanipulowano. I to właśnie współpraca z Tobiszowskim otworzyła Fedorowiczowi, podobnie zresztą jak Chełstowskiemu, drzwi do Prawa i Sprawiedliwości.

Grzegorz Tobiszowski 1 grudnia 2015 został sekretarzem stanu w Ministerstwie Energii, a 23 marca 2016 pełnomocnikiem rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Już wówczas pojawiały się w mediach informacje o dziwnych umowach promocyjnych zawieranych przez spółki węglowe. Jedną z nich była spółka Media Mass z Bytomia, której Katowicki Holding Węglowy płacił w 2016 roku po ok. 20 tys. zł miesięcznie (w sumie ok. 73 tys. zł). Media Mass zarejestrowana była, według KRS, na Łukasza Klucznego, a jednym z jej pracowników, na stanowisku Digital Marketing Director był właśnie Karol Fedorowicz. Formalnie Fedorowicz od 2019 roku pomagał w kampanii wyborczej, a potem pełnił funkcję asystenta europosła Grzegorza Tobiszowskiego. Z czasem Fedorowicz coraz bliżej współpracował jednak z marszałkiem Chełstowskim. W czerwcu 2021 roku została rozwiązana z Fedorowiczem umowa o pracę i od tego czasu Grzegorz Tobiszowski nie utrzymuje z nim żadnego kontaktu.

Ponadto, jak wynika z profilu Fedorowicza zamieszczonym na portalu linkedin.pl, był on od czerwca 2011 do października 2015 Online Marketing Directorem w Grupie365Net. W grupie tej od stycznia 2012, Traffic Managerem a następnie Content Marketing Directorem jest właśnie Kluczny. Dzisiaj Łukasz Kluczny jest wraz z Danielem Lekszyckim, wspólnikiem w innym przedsięwzięciu medialnym – Media Operatorze, mającym swoją siedzibę w reprezentacyjnym budynku na Rynku w Bytomiu. W lokalu, który kiedyś zajmował właśnie Media Mass.

Media Operator

Media Operator to podmiot, który przebojem wdarł się w ostatnich latach na rynek medialny na Śląsku. Powstały praktycznie z niczego szybko zyskał uznanie Urzędu Marszałkowskiego i spółek podległych marszałkowi Jakubowi Chełstowskiemu. Z dostępnych w Internecie numerów tygodnika bytomski.pl, którego redaktorem naczelnym jest właśnie Prezes Media Operatora Daniel Lekszycki wynika, iż pieniądze z tego źródła płyną do Media Operatora szerokim strumieniem. Media Operator to firma budująca tzw. nowe media, czyli sieć miejskich portali informacyjnych o niewielki, zasięgu. Jednak ilość i jakość reklam zamieszczanych na

tych portalach świadczy o dobrze wypracowanej metodzie finansowania, a przez to budowania przychylności lokalnych mediów dla Jakuba Chełstowskiego i jego obecnych akolitów. Co ciekawe, prezesem i dyrektorem Media Operator był przez długi czas Łukasz W., były sekretarz miasta Bytomia, skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz zakaz prowadzenia działalności gospodarczej przez okres dwóch lat. Mężczyzna został skazany z art. 230 Kodeksu Karnego, który mówi o powoływaniu się na wpływy w jednostkach samorządowych, które dysponują publicznymi pieniędzmi, oraz o wpływaniu na ich decyzje. Było to pokłosiem ujawnienia nagrania, na którym ówczesny sekretarz miał proponować jednemu z przedsiębiorców ustawienie publicznego przetargu.

Kolejna ważna postać z otoczenia marszałka Jakuba Chełstowskiego to Bartłomiej Wnuk – ekspert do spraw organizacji wydarzeń w Śląskim Funduszu Rozwoju, założyciel i szef spółki Wnuk Consulting. Spółka ta bardzo dobrze dała się poznać w nieodległym od Katowic Bytomiu, gdzie zasłynęła z prowadzenia facebooka tamtejszemu Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej za… niemal 10 000 zł miesięcznie. Sprawa ta zapewne by nie wypłynęła, gdyby nie fakt, iż żona Bartłomieja Wnuka – Małgorzata Węgiel-Wnuk jest rzecznikiem prasowym miasta oraz Naczelnikiem Wydziału Komunikacji Medialnej i Promocji. Małżeństwo Wnuków od wielu lat współpracuje ściśle z prezydentem Bytomia Mariuszem Wołoszem, także zaangażowanym w tworzenie Ruchu Samorządowego „Tak dla Polski”. Bartłomiej Wnuk bowiem już w latach 2015-2017, czyli w czasie kiedy Mariusz Wołosz pełnił funkcję dyrektora Szpitala nr 2 im Tadeusza Boczonia w Mysłowicach, podpisywał z nim umowy na prowadzenie strony internetowej oraz facebooka tej placówki, później pracując także dla Wołosza w zwycięskiej dla niego kampanii wyborczej. Po wygranych przez Mariusza Wołosza wyborach samorządowych w Bytomiu, Bartłomiej Wnuk niemal natychmiast zaczął uzyskiwać zlecenia z PEC w Bytomiu. Łącznie, firma prowadzona męża Rzecznik Prasowej Urzędu Miejskiego i Naczelnik Wydziału Komunikacji Medialnej i Promocji, podpisała z PEC umowy na kwotę 397 496,95 zł.

Mariusz Wołosz, po poniedziałkowej sesji Sejmiku Śląskiego znalazł się w gronie gratulujących Karolowi Fedorowiczowi i działaczom „Tak dla Polski” udanych działań i przejęcia władzy. Warto wspomnieć, iż jeden z „architektów” ze strony „Tak dla Polski” – prezydent Tychów Andrzej Dziuba, zasiada w Radzie Nadzorczej Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, spółki z kapitałem Województwa Śląskiego.

Człowiek z cienia

Karol Fedorowicz. Uchodzi na Śląsku za tzw. człowieka z cienia. Próżno szukać informacji o jego miejscu pracy, działaniach czy stanowisku i funkcjach na stronie internetowej Urzędu Marszałkowskiego czy w BIP-ie. Próżno szukać oświadczenia majątkowego. Pomimo tego, iż codziennie, godzinami przesiaduje w części urzędu wydzielonej dla marszałka, to nikt nie wie w jakiej roli się tam znajduje i jakie ma kompetencje. Natomiast wiadomo, że pełni rolę komunikatora pomiędzy marszałkiem, a wszelkimi wojewódzkimi instytucjami, w tym mediami. W imieniu marszałka telefonicznie wydaje polecenia, czy przekazuje informacje niemal codziennie. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż ma podpisane umowy zlecenia z kilkoma spółkami marszałkowskimi, m.in. z Górnośląskim Przedsiębiorstwem Wodociągowym oraz Kolejami Śląskimi. Tajemnicą pozostają jeszcze, zakres podpisanych umów oraz wynikające z nich finansowe zobowiązania instytucji wobec pana Fedorowicza.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Francja podwyższy wiek emerytalny. Protesty na miarę żółtych kamizelek

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

b
bobik
biedny PiS, tacy oni uczciwi! Co teraz Kałużą?
Z
Zbigniew Mikołajun
Dlaczego nie publikujecie mojego wpisu. Czy hejtuje? Czu kogoś obrażam? Czy łamie zasady tzw. netykiety? Czy używam słów uważanych za obelżywe?

NIE NIE NIE PO TRZYKROĆ NIE.

Wymieniłem tylko kilka nazwijmy to delikatnie nieprawidłowości z udziałem ludzi z PISu lub związanym z PISem.

Było też wymienionych kilka przypadków nepotyzmu.

Z tej masy spraw szarych, ciemnych i czarnych omówiłem tylko 4 przypadki niegospodarności, transakcji na grube miliony bez przetargu. Wszystkie przypadki udokumentowałem twardymi dowodami.

Wniosek: opcja PISu jest tak zakłamana, ze o niej można w ich gazetach pisać dobrze a najlepiej super dobrze albo w ogole. Uwierzcie, ze w komunie lat 70tych nie było takiej cenzury.

Na koniec. Jak jesteście tacy czyści to opublikujcie mój komentarz. Ja się nie boję. Podpisuję się swoim nazwiskiem. Wykarzcie się choć odrobiną odwagi. Wszystkie znikające lub nieopublikowane moje wpisy nagrywałem i będę mógł w innych mediach pokazywać PRAWI I SPRAWIEDLIWOŚĆ by PIS AD2022r.
Z
Zbigniew Mikołajun
Dlaczego nie publikujecie mojego wpisu. Czy hejtuje? Czu kogoś obrażam? Czy łamie zasady tzw. netykiety? Czy używam słów uważanych za obelżywe?

NIE NIE NIE PO TRZYKROĆ NIE.

Wymieniłem tylko kilka nazwijmy to delikatnie nieprawidłowości z udziałem ludzi z PISu lub związanym z PISem.

Było też wymienionych kilka przypadków nepotyzmu.

Z tej masy spraw szarych, ciemnych i czarnych omówiłem tylko 4 przypadki niegospodarności, transakcji na grube miliony bez przetargu. Wszystkie przypadki udokumentowałem twardymi dowodami.

Wniosek: opcja PISu jest tak zakłamana, ze o niej można w ich gazetach pisać dobrze a najlepiej super dobrze albo w ogole. Uwierzcie, ze w komunie lat 70tych nie było takiej cenzury.

Na koniec. Jak jesteście tacy czyści to opublikujcie mój komentarz. Ja się nie boję. Podpisuję się swoim nazwiskiem. Wykarzcie się choć odrobiną odwagi. Wszystkie znikające lub nieopublikowane moje wpisy nagrywałem i będę mógł w innych mediach pokazywać PRAWI I SPRAWIEDLIWOŚĆ by PIS AD2022r.
A
Andrzej
Komuna wróciła z pis-em w pełnym zakresie, Nie po to Obajtek kupil gazety by krytykowały pis one mają być po linii partii.
d
dr.michnik
Afery lepsze niz te w EU. Jeden Pierdzalkowski kradnie ile wlezie a drugi chce do koryta ZA WSZELKA CENE.
P
PI Grembowicz
16 grudnia, 15:09, Romuald Szweda:

Artykuł pod PiS!!!

Nie; tak wyglądają samorządy.

Real live

P
PI Grembowicz
To tylko lokalne samorządowe: komuna esbecja PRL bis układy plecy partyjniactwo socyalisci donosiciele służby agentura - lewica!

Real Life
R
Romuald Szweda
Artykuł pod PiS!!!
M
Mr. Hanys
Pewnie artykuł sponsorowany przez starego karła i niby posła z Katowic Matiego...by ulżyć se w rozmyślaniu - co wyszło nie tak?

jak Kałuża przeszedł do PIS w 2018r to takich niby elaboratów śledczych nie pisali...przypadek ?
G
Gość
Tak oto Zarembowicz i Lipski obudzili w sobie ducha dziennikarstwa śledczego.

A wcześniej Chełstkowski taki ładny był - PISowski.
G
Gość
A co tam u Kałuży słychać ?

To jest w tej ośmiornicy śląskiej czy nie ? Podobnoż wylądował na fotelu prezesa spółki węglowej. Pytam bo chyba zapomieliście napisać o tym ?
G
Gość
Nie pamiętam, abyście pisali takie artykuły o Kałuży. A tu spuszczacie się nad tym ile wlezie
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie