Platforma aborcja

Choć rządząca koalicja słabnie, położenie największej partii opozycyjnej jest znacznie mniej komfortowe, niż mogłoby to wynikać z deklarowanego samopoczucia jej liderów. Platformę czeka ciężka, długa i niepewna walka o utrzymanie pozycji lidera na opozycji

Nie dziwię się tak zwanym konserwatystom z PO po deklaracji partii w sprawie aborcji. To dysonans poznawczy. Bo sam dziwię się, że Platforma ma w ogóle jakieś zdanie i próbuje je dość czytelnie wyrazić. W tym sensie konserwatyści faktycznie mogą poczuć się oszukani.

Aborcja możliwa do 12. tygodnia ciąży w przypadku skrajnie trudnej sytuacji społeczno-życiowej kobiety, po konsultacji z psychologiem i lekarzem - to propozycja Platformy Obywatelskiej, która zdecydowała się poprzeć liberalizację przepisów dotyczących przerywania ciąży.

"Dostatecznie długo działam już w sferze publicznej, by wiedzieć, że nie jestem stuzłotówką, by się każdemu podobać' – mówił podczas rozmowy z „Gazetą Wyborczą” lider Polski 2050 Szymon Hołownia.

Jakakolwiek zmiana, zwłaszcza cofnięcie tego opresyjnego wyroku Trybunału pod kierownictwem pani Przyłębskiej jest możliwa tylko po PiS. Należy ten opresyjny stan prawny zmienić. Zakładając, że nie uznajemy tego Trybunału i jego wyroków, wracamy do stanu z 1993 roku. Mnie stan z tamtymi 4 przesłankami jest najbliższy, choć nie należy bać się odwołania do referendum - mówi Tomasz Głogowski, poseł PO, dzisiejszy Gość DZ i Radia Piekary.

Polskie społeczeństwo jest coraz bardziej podzielone. I trudno mi wyobrazić sobie, jakim wyzwaniem będzie posklejanie tych pęknięć. Nie chcę obarczać nikogo za pana, który groził mi śmiercią, ale wiem, kto odpowiada w Polsce za poziom i radykalizm homofobii: TVP i liderzy Zjednoczonej Prawicy. To oni swego czasu każdego dnia przekonywali, że LGBT to ideologia, a nie ludzie - mówi Monika Rosa, posłanka Nowoczesnej/Koalicji Obywatelskiej.

W środę Platforma Obywatelska ma zdeklarować się w sprawie nowego kompromisu aborcyjnego. Ten ruch uprzedzili partyjni konserwatyści, którzy w liście do zarządu PO najbardziej chwalą... stary kompromis i proponują referendum w tej sprawie. Spośród 21 osób, którzy podpisali stanowisko, aż 8 to parlamentarzyści z woj. śląskiego.

Niektóre państwa, w tym Polska, rezygnowały ze swojej części szczepionek. Zapewne byłoby lepiej, gdyby ta partia wróciła do komitetu sterującego i została podzielona na całą Unię. W pierwszym okresie zamówień, gdy Polska nie kupiła preparatów, Niemcy po prostu skorzystały z okazji. To słaby punkt dotyczący tego podziału. Ale dla mnie ważniejsze jest nie to, czy Niemcy kupiły naszą szczepionkę, tylko dlaczego my jej nie kupiliśmy - mówi Jan Olbrycht, śląski europoseł PO, w rozmowie z Marcinem Zasadą.

Z premierem Gowinem rozmawialiśmy już w maju, na temat możliwości utworzenia rządu technicznego. Myślę więc, że też dziś takie rozmowy się toczą. Decyzja należy do Jarosława Gowina i jego posłów: czy chcą dalej żyć w państwie, w którym każdego dnia jesteśmy zaskakiwani łamaniem prawa przez rządzących - mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca (PO), dzisiejszy Gość DZ i Radia Piekary.

We wtorek w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się kolejna debata na temat wprowadzenia faktycznego zakazu aborcji w Polsce. Zaniepokojenie nowymi przepisami wyrazili przedstawiciele większości frakcji politycznych z wyjątkiem europosłów PiS.

Platforma Obywatelska zawsze stała na stanowisku, że kompromis aborcyjny, zniszczony kilka dni temu, był najlepszym rozwiązaniem. Zdaje sobie sprawę, że PiS wywrócił całkowicie dotychczasowy porządek prawny. I dziś musimy sobie na nowo ułożyć, co będzie oznaczać nowy kompromis aborcyjny - mówi Ewa Kołodziej, posłanka Koalicji Obywatelskiej (PO), dzisiejszy Gość DZ i Radia Piekary.

- Aborcja nie jest tematem zastępczym dla PiS-u. Rok 2020 pokazał, że gra interesów wewnątrz szeroko pojętej prawicy jest dużo bardziej złożona, niż to się mogło wydawać. Może właśnie stąd wynika publikacja uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego - mówi w rozmowie z Polską Times prof. Rafał Chwedoruk, politolog Uniwersytetu Warszawskiego.

Mówienie o tzw. kompromisie prawnym w sprawie ochrony życia jest fałszowaniem rzeczywistości, ponieważ pomija się w nim najważniejszą, trzecią stronę sporu, czyli dzieci nienarodzone oraz ich niezbywalne prawo do życia – napisał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki w oświadczeniu dot. rezolucji Parlamentu Europejskiego ws. aborcji w Polsce.

W porównaniu do pomiarów sprzed czterech lat umocniło się poparcie dla kompromisu aborcyjnego, a także zwiększył się nieco odsetek opowiadających się za liberalizacją prawa – wskazuje CBOS.

Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję ws. aborcji w Polsce, która "zdecydowanie potępia" wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Za przyjęciem rezolucji było 455 głosujących, a przeciwko - 145.

Publikacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji sprawiła, że Prawo i Sprawiedliwość znalazło się w jednym z największych kryzysów od momentu przejęcia władzy w 2015 roku. Ale opozycja, która powinna korzystać na złej sytuacji PiS-u, też ma swoje problemy. W Koalicji Obywatelskiej panuje wyraźny podział w podejściu do tematu aborcji. Część stronnictw chce powrotu do kompromisu, a część liberalizacji prawa aborcyjnego.

Od dwóch tygodni codziennie na ulice polskich miast wychodzą ludzie protestujący przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego przez Trybunał Konstytucyjny. Co można o nich powiedzieć? O co walczą? Jak w tej sytuacji może postąpić rząd? Pytamy o to prof. Dorotę Piontek, politolog z UAM w Poznaniu.

Jak się zabiera większość w Sejmie, to zgłasza się rząd mniejszościowy. On na dłuższą metę nie ma większego sensu, więc wtedy ogłasza się nowe wybory. Procedura dochodzenia do przedterminowych wyborów jest znana i raz już ją przećwiczyliśmy. Dziś wiem jedno: gdyby te wybory odbyły się w przyszłym roku, to i tak PiS by je wygrał. Inna sprawa, czy będziemy nadal mieli większość do rządzenia - mówi Bolesław Piecha, poseł PiS, były minister zdrowia, dzisiejszy Gość DZ i Radia Piekary.

Posiedzenie Sejmu zostało przełożone na 18-19 listopada. Jak wskazują posłowie opozycji, chodzić może o brak poparcia dla prezydenckiego projektu dotyczącego tzw. ustawy antyaborcyjnej. PiS przekonuje, że chodzi o sytuację epidemiologiczną.

Posłowie opozycji sceptycznie odnoszą się do zaproponowanego przez prezydenta projektu nowej ustawy antyaborcyjnej. Badania wskazują, że także Polacy nie sądzą, że rozwiąże ona problem i zakończy trwające protesty.

Arcybiskup Marek Jędraszewski, metropolita krakowski, po raz drugi zabrał oficjalnie głos po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października, który delegalizuje w kraju wykonywanie aborcji z powodu wad płodu. Pierwszy raz zrobił to niemal tuż po jego ogłoszeniu, obwieszczając wiernym swą radość. Po raz drugi zaś odezwał się w sobotę, 31 października, pisząc list do księży z archidiecezji krakowskiej. Apeluje do nich o jedność, niezłomność w walce i pisze o niewyobrażalnej agresji, z którą spotykają się w ostatnich dniach przedstawiciele Kościoła katolickiego. "Oskarża się nas, że stoimy na straży prawdy" - grzmi abp Jędraszewski.

Wywiad dla "DGP" z prof. Andrzejem Rzeplińskim wywołał skrajne reakcje. Były szef Trybunału Konstytucyjnego w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" użył mocnych słów wobec części Strajku kobiet atakującej świątynie. Wieczorem pojawiło się oświadczenie, w którym prof. stwierdza, że wywiad został zmanipulowany. Jest odpowiedź dziennikarza.