
Czechy zamykają kopalnie w Karwinie i żegnają się z węglem. Do 2022 roku fedrować będzie tylko Stonawa
Górnictwo w Czechach odchodzi do historii. W Czechach żegnają się z węglem. Na Zaolziu zakończyły wydobycie dwie kopalnie w Karwinie: Darków i ČSA. Za naszą południową granice fedruje już tylko CSM w Stonawie. Jej żywot zakończy się prawdopodobnie w 2022 roku. Wśród górników, którzy tracą pracę jest wielu Polaków dojeżdżających z województwa śląskiego.

Górnicy z Polski już w latach 90. zaczynali pojawiać się w czeskich kopalniach. Pracuje tam kilka tysięcy Polaków
Pierwsi Polacy zaczęli pojawiać się w czeskich kopalniach w latach 90., kiedy w naszym kraju likwidowano kopalnie - wspomina Jerzy Markowski, były dyrektor kopalni Budryk i ratownik górniczy z 14-letnim stażem pracy. Od samego początku byli niezwykle cenni, jako świetni, wykwalifikowani fachowcy.

W JSW podpisano gwarancje pracy, ale komitet strajkowy nadal pracuje. Patrzymy zarządowi na ręce
Sławomir Kozłowski, szef Solidarności w Jastrzębskiej Spółce Węglowej nie boi się dosadnych słów: połowa zarządu do nieudacznicy, a to co się teraz dzieje w firmie w kwestii zarządzania to amatorka. Dlatego związkowcy nie zawieszają działalności komitetu protestacyjno-strajkowego, by nadal "patrzeć zarządowi na ręce" w kolejnych dniach. 31 marca, natomiast podpisano gwarancje zatrudnienia dla wszystkich pracowników na 10 lat.

Związkowcy o nowej prezes JSW: Boi się wejść na mostek kapitański i wziąć ster w swoje ręce
Narasta konflikt na linii związkowcy JSW, nowa prezes Barbara Piontek. Związkowcy Solidarności zarzucają nowej szefowej spółki brak współpracy, a także chęci spotkania się. - Obawiamy się, iż taki "kapitan" nie będzie w stanie przeprowadzić naszej firmy przez trudny okres – piszą w oświadczeniu. W ich ocenie czas na reakcję rządu. A wczoraj - 29 marca- w JSW pracę straciło dwóch wiceprezesów

Czerkawski: Bez zgody Unii umowa społeczna dla górnictwa leci do kosza. Słyszymy, że w Brukseli jest duży sceptycyzm Gość DZ i Radia Piekary
Wiceminister Soboń twierdzi, że umowa społeczna jest uzgodniona w 95 procentach? Te brakujące 5 procent to właśnie najistotniejsze różnice, w których nie ma konsensusu. O 95 procent zapisów, o których mówi wiceminister to rzeczy, o które od początku nie było większego sporu - mówi Wacław Czerkawski, przewodniczący rady OPZZ woj. śląskiego, dzisiejszy Gość DZ i Radia Piekary.

Emocje na szóstym okrążeniu po umowę społeczną dla górnictwa: szef Solidarności miał grozić dymisją, wiceminister ma czas do... maja?
Do końca marca rząd zamierza przygotować "wniosek prenotyfikacyjny" do Komisji Europejskiej w sprawie dopłacania do wydobycia węgla w likwidowanych śląskich kopalniach. Teoretycznie, do tego czasu, w ostatecznym kształcie, powinna powstać negocjowana bez końca umowa społeczna, ale na to się nie zanosi. Napięcia widać bowiem nie tylko na linii rządowo-związkowej, ale także w obrębie samych związków, które dyskutują o szczegółach tego dokumentu.

Prawie 400 tys. osób z branży okołogórniczej straci pracę? Przedsiębiorcy alarmują: nie uwzględniono ich w programie transformacji
Prawie 400 tysięcy osób może stracić pracę. To czarny scenariusz dla Śląska i regionów górniczych - alarmują przedstawiciele z branży okołogórniczej. Skarżą się, że pomimo ich gotowości nie ma dialogu z rządem. Dużym problemem jest też brak uwzględnienia przedsiębiorców i instytucji działających w otoczeniu górnictwa w Projekcie Sprawiedliwej Transformacji.

Umowa społeczna: rząd naprawia gafę z 6 godzinami dla samorządów. Zaprasza prezydentów gmin górniczych na spotkanie
Rząd naprawia własną gafę związaną z włączeniem samorządów w proces tworzenia umowy społecznej dla górnictwa. Po naszym tekście o kuriozalnych "konsultacjach" tego dokumentu, w trakcie których prezydenci gmin górniczych dostali 6 godzin na zaopiniowanie go, wiceminister aktywów państwowych chce rozmawiać z samorządami osobiście.

Rybnik szykuje się do transformacji wspólnie z mieszkańcami
Choć nie ma jeszcze konkretnych dat wygaszania wszystkich śląskich kopalń, to pewne jest, że ten moment nadejdzie. Rybnik postanowił się do tej transformacji przygotować już teraz i podejść do tego w innowacyjny sposób. Rybnik szykuje się do transformacji wspólnie z mieszkańcami

Samorządy w końcu włączone w proces tworzenia umowy społecznej dla górnictwa. Na zaopiniowanie propozycji rządu dostały... 6 godzin
Samorządy dostały 6 godzin na zaopiniowanie umowy społecznej, która ma regulować likwidację górnictwa na Śląsku. Dokument ten jest przedmiotem negocjacji pomiędzy rządem i związkami zawodowymi od września ubiegłego roku.

Markowski: Mam nadzieję, że górnicy, którzy wezmą odprawy i odejdą z branży, będą mogli do tego górnictwa wrócić Gość DZ i Radia Piekary
Coraz bliżej zgody w sprawie umowy społecznej dla górnictwa? Związki i rząd chyba doszli do wniosku, że trzeba ten spektakl skończyć. On i tak jest skazany na to, że powstanie dokument, o którym za parę lat nikt nie będzie pamiętał. Więc trzeba to skończyć i odnotować istotny wkład w budowanie ładu społecznego na Śląsku - mówi Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki, ekspert górniczy, dzisiejszy Gość DZ i Radia Piekary.

Famur zamyka zakład w Zabrzu. Są zwolnienia grupowe. To efekt fatalnej sytuacji w górnictwie
Famur zamyka zakład w Zabrzu z powodu fatalnej sytuacji branży górniczej. Spółka potwierdziła, że wiąże się to ze zwolnieniami grupowymi, które obejmą prawie połowę załogi. To efekt fatalnej sytuacji w górnictwie.

Famur wygasza produkcję hydrauliki w Zabrzu. To efekt fatalnej sytuacji branży górniczej
Famur ogłosił wygaszenie produkcji hydrauliki siłowej w Zabrzu, która zostanie przeniesiona do zakładu w Gorlicach. To efekt fatalnej sytuacji branży górniczej, która w 2020 roku wygenerowała prawie cztery miliardy złotych straty. - Działania te pozwolą Grupie Famur dostosować swoje zasoby operacyjne do bieżącej i oczekiwanej sytuacji rynkowej - czytamy w komunikacie.

Czerkawski: Komisja Europejska ponoć nie mówi "nie" dopłatom do górnictwa. Ale może dlatego, że nikt jej nie zapytał Gość DZ i Radia Piekary
Cały czas mamy informację, że Komisja patrzy na przychylnie na pomysł dopłacania do górnictwa do 2049 roku. Ktoś powiedział, że „Komisja nie mówi nie”, co obróciliśmy w żart: „Jak się nie zapytali, to nikt nie powiedział nie”. To w interesie rządu jest, by na Śląsku był spokój społeczny - mówi Wacław Czerkawski, przewodniczący rady OPZZ woj. śląskiego, dzisiejszy Gość DZ i Radia Piekary.

Pogotowie strajkowe w Grupie Tauron na początku lutego. "Nasze ruchy muszą być zdecydowane, bo Śląsk czeka gospodarcza katastrofa"
Na początku lutego w Grupie Tauron ma zostać ogłoszone pogotowie strajkowe. Dziś w tej sprawie zbiera się zawiązany w niej komitet protestacyjno-strajkowy. Związkowcy uważają, że transformacja górnicza doprowadzi Śląsk do katastrofy gospodarczej. Nie godzą się również na wydzielenie z Tauronu aktywów węglowych.

Markowski: Strajku nie będzie. Gdyby w zoo istniał oddział geriatryczny, byliby w nim nasi związkowcy jako stare, bezzębne lwy
Wyobraźmy sobie, że lekarz przedstawia górnikowi sposób leczenia wrzodów, a ten odpowiada: „Panie doktorze, ale jak? To przecież będzie bolało”. Co robi lekarz? Czy zapytałby tego górnika: „To panie, powiedz pan, jak ja mam pana leczyć?”? Tak można streścić to, jak rząd postępuje z umową społeczną w sprawie górnictwa - mówi Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki, ekspert górniczy, w rozmowie z Marcinem Zasadą.

Śląsk górnictwem stoi!
„Unia Europejska jest w trakcie wielkiej transformacji sektora energetycznego. Nowa technologia CaptiCO2 może być przełomem, pozwoli nam płynnie przejść z gospodarki opartej głównie na energetyce węglowej do niskoemisyjnej i zeroemisyjnej.” - mówi Robert Balawender, Dyrektor Regionalny CaptiCO2 w Polsce.

Kolorz: Jak umierać, to na bogato. Walczymy, by poziom życia pracujących na kopalni nie pogarszał się z upływem lat. Gość DZ i Radia Piekary
To jest projekt i – jak każdy projekt – podlega negocjacjom. Nie chcę mówić, że nie oddamy ani guzika, ale przypominam, że w umowie społecznej zapisaliśmy nie tylko osłony socjalne, ale także poważny program inwestycyjny oraz kluczowy dla przyszłości regionu Śląski Fundusz Rozwoju - mówi Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności, dzisiejszy Gość DZ i Radia Piekary.

Izba górnicza: Kopalnie znikną szybciej niż podaje rząd. Czy na ratunek dla Śląska jest za późno? Druzgocący raport
Na Śląsku pracuje 83 tys. górników. Pięć razy więcej ludzi zatrudnia branża okołogórnicza, która walczy o przetrwanie. Bez pomocy państwa nie przetrwa - apeluje Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa z Katowic.

Ziętek: Apeluję do posłów PiS ze Śląska, by zdecydowali się, czy są po stronie kłamców, którzy niszczą ten region, czy po stronie ludzi
W górnictwie nie ma żadnego planu. To się wszystko wali. Nie ma żadnych uzgodnień z Unią Europejską. To wszystko ściema. Skończy się to jedną wielką katastrofą, tylko będzie potrzebny taki, na którego zrzuci się za to winę. Przecież w ten sam sposób rząd PiS postępuje w innych, ważnych dla kraju kwestiach. Ciągła ucieczka do przodu: jeszcze jeden dzień, jakoś to będzie, może jakąś aferę się rzuci gawiedzi, żeby odwrócić uwagę. Gdzie są śląscy politycy PiS? Tylko dwoje interesuje się tą sprawą - mówi Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80, Gość DZ i Radia Piekary.

Kolorz: Rządowa transformacja górnictwa to kpina ze Śląska. Związkowcy odrzucają projekt likwidacji kopalń
W środę, 13 stycznia, w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach, odbyło się spotkanie dotyczące porozumienia z przedstawicielami rządu w sprawie transformacji górnictwa. Związkowcy odrzucili projekt rządu. Przewodniczący śląsko-dąbrowskiej "Solidarności" Dominik Kolorz powiedział, że propozycja strony rządowej, to kpina ze Śląska. Zdaniem Artura Sobonia, wiceministra aktywów państwowych, rozmowy zmierzają w dobrą stronę.

Markowski: Stawką górniczej umowy społecznej nie jest żadna przyszłość Śląska, tylko względny spokój społeczny. Gość DZ i Radia Piekary
Zamiast tej umowy i innych porozumień w końcu zrobiłbym poważny biznesplan każdej kopalni i każdej spółki. Nie wspominam o polityce energetycznej państwa, o bilansie surowcowym czy miksie energetycznym, bo tym rząd PiS nie zajął się przez ponad 5 lat. Zamiast tego powstają kolejne porozumienia i ugody, które mają na celu jedynie utrzymanie względnego spokoju społecznego w regionie - mówi Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki, ekspert górniczy, dzisiejszy Gość DZ i Radia Piekary.
Najpopularniejsze